Mieszkańcy chcą remontu Konwaliowej
28 sierpnia 2009
Lata mijają a tematy w naszej dzielnicy wciąż te same. O Konwaliowej, ciężarówkach, pękających ścianach i rzadkich interwencjach policji pisaliśmy już jakieś siedemset trzynaście razy.
Ulica Konwaliowa jest małą uliczką, ale na pewno nie spokojną. Od lat jeżdżą po niej - pomimo zakazu - ciężarówki i TIR-y, które powodują uszkodzenia domów stojących obok, o zniszczeniach w nawierzchni nie wspominając. Mieszkańcy doma-gają się modernizacji ulicy i respektowania zakazu jazdy ciężkimi samochodami po Konwaliowej.
- Ulica Konwaliowa to temat wywołany przez mieszkańców. Nie jest jedyną uli-cą, która boryka się z takimi problemami. To kwestia kilkudziesięciu mieszkańców, którzy mają słuszne żądania, wynikające z tego, że jeżdżą tam ciężkie samochody, nie przestrzegając przepisów i ograniczeń prędkości i tonażu - mówi burmistrz Ja-cek Kaznowski. - Jest to też problem naszej policji, która jest niedostatecznie dopo-sażona. Była mowa o zainstalowaniu monitoringu, jako rozwiązaniu dla tego pro-blemu. Ponieważ ulica Konwaliowa należy do miasta, wystąpiliśmy z wnioskiem do instytucji miejskich o wstawienie jej do inwestycji miejskich i WPI, aby można było ją zmodernizować. Jednak, czy ta ulica z punktu widzenia strategii miasta znajdzie uznanie w oczach radnych Warszawy i Zarząd Dróg Miejskich otrzyma stosowne środki na jej modernizację, nie wiadomo - podsumowuje burmistrz. Zapowiada jed-nocześnie, że będzie o środki na modernizację zabiegał w ratuszu.
bk, oko