Za krótkie zielone przy bemowskim ratuszu
13 grudnia 2024
Na skrzyżowaniu ulic Górczewskiej i Powstańców Śląskich zielone światło świeci się zbyt krótko. Na tyle krótko, że np. seniorzy nie mogą przejść w ciągu jednej fazy, ratując się pozostaniem na wysepkach. Czy da się jakoś rozwiązać ten problem?
Dwoje radnych w ostatnich miesiącach zwróciło uwagę na pewne niedogodności przy przekraczaniu przejść dla pieszych na skrzyżowaniach znajdujących się na terenie głównych arterii dzielnicy, np. na skrzyżowaniu przy bemowskim ratuszu. Osoby najmniej sprawne (głównie seniorzy) nie są w tanie przejść na drugą stronę ulicy w ciągu jednej fazy światła zielonego, co jest pewnym problemem.
Ciemne przejścia przez Pełczyńskiego. ZDM nie zrozumiał radnego
Radny Maciej Ryszkowski wystąpił o audyt oświetlenia na Pełczyńskiego i zrobił się przez to niezły galimatias.
- Nasza prośba dotyczy wydłużenia czasu zielonego światła dla pieszych na skrzyżowaniu pod ratuszem. Dostaliśmy sygnały, że seniorzy nie są w stanie przejść całej ulicy podczas jednego cyklu - napisali w sierpniu Marta Sylwestrzak i Jarosław Oborski.
Czy na skrzyżowaniu przy bemowskim ratuszu da się coś zmienić?
Jak się okazuje, na skrzyżowaniu Górczewskiej z Powstańców Śląskich planuje się wydłużenie sygnału zielonego na wybranych przejściach dla pieszych, jednak zmiany możliwe są w bardzo ograniczonym zakresie ze względu na liczbę faz ruchu, a co się z tym wiąże, wielu relacji na skrzyżowaniu, w tym także skręcających tramwajów. I to właśnie one - wydaje się - pełnią tutaj kluczową rolę.
- Na skrzyżowaniu funkcjonują rozwiązania zapewniające priorytetową obsługę pojazdów transportu publicznego. Obecnie organ zarządzający ruchem oczekuje na przedłożenie przez spółkę Tramwaje Warszawskie stosownego projektu, zapewniającego poprawę warunków pieszych w tej lokalizacji - informuje dyrektor Biura Zarządzania Ruchem Drogowym m.st. Warszawy Tamás Dombi. Czas pokaże, czy działania urzędników choć minimalnie pomogą pieszym.
MB
.