Lustro zamontowali, co dalej?
11 marca 2011
Klienci sklepu igrają z życiem, bo wyjazd z marketu jest bardzo niebezpieczny. - Lustro jest tu koniecznością - mówią i zastanawiają się, kto zezwolił na to, by wyjazd z parkingu był na samym zakręcie.
Same problemy
- Organizacja ruchu związana z istniejącymi miejscami parkingowymi przy sklepie jest wadliwa. Zmotoryzowani klienci sklepu wjeżdżają na te miejsca przodem i gdy wyjeżdżają z parkingu, muszą cofać się na ulicę. Manewr ten wykonują na... łuku jezdni, co jest dużo bardziej niebezpieczne, niż gdyby wyjazd był w identyczny sposób, ale na odcinek prosty - argumentuje radny i proponuje przeorganizować ruch na parkingu w taki sposób, aby zapewnić wyjazd przodem z miejsc parkingo-wych w kierunku ulicy. - Nie może to być jednak wykonane jedynie przez oznako-wanie sposobu parkowania przy użyciu znaku T30 (tabliczka wskazująca sposób ustawienia pojazdu względem krawędzi jezdni - red.), bo może to niewiele zmienić - argumentuje Tumasz.Mówisz, masz
Po interwencji radnego Wojciecha Tumasza i "Echa", władze MarcPolu zamontowały lustro przy wyjeździe z marketu. W najbliższym czasie sklep planuje też przeorga-nizować parking, który obecnie jest za mały, a przez to niebezpieczny i ciężko się po nim poruszać.Marzena Zemlich