Lotniska ciąg dalszy
25 lipca 2011
Mieszkańcy Bielan coraz głośniej i częściej narzekają na odgłosy śmigłowców przelatujących nad ich domami. - W okolicy lotniska mieszkamy od lat, ale tak natężonego hałasu jeszcze nie było - denerwuje się czytelnik.
I trudno nie przyznać im racji. Obserwując częstotliwość lotów, nie ulega wątpliwości, że nie są to pojedyncze śmigłowce. Potwierdza to Tadeusz Olechowski, rzecznik urzędu dzielnicy.
- Właścicielami helikopterów są głównie służby sanitarne i porządkowe. Wzmożony ruch lotniczy związany jest z ładną pogodą - wyjaśnia Tadeusz Olechowski.
Mocno obłożone
Lotnisko WarszawaBabice wykorzystywane jest przez lotnictwo służb porządku publicznego, lotnictwoPodniebne szkolenia
Okazuje się też, że poza ładną pogodą były inne powody wzmożonego ruchu w okolicy lotniska, bowiem w ostatnich miesiącach, w związku z zakupem nowych samolotów dla pogotowia ratunkowego, było tu prowadzone szkolenie pilotów śmigłowców sanitarnych. Przeloty odbywały się głównie nad płytą lotniska. Poza lotniskiem śmigłowce trzymały się korytarzy - tak jak inne samoloty. Szkolenie jest już jednak zakończone.Od października 2007 r. uruchomiono dwa punkty stałego monitoringu hałasu. - Do chwili obecnej nie odnotowano przekroczenia norm hałasu określonych dla lotniska. Wszystkie uwagi zgłaszane przez mieszkańców są na bieżąco przekazywane służbom dyżurnym lotniska - mówi rzecznik bielańskiego ratusza.
Anna Sadowska