20 października odbyła się kolejna impreza z cyklu Legionowskie Czwartki Kabaretowe. Kabaret, który wystąpił, dla niektórych był zagadką. Jednak twarze, które zobaczyliśmy wydały się znajome. Salwy śmiechu szybko rozwiały wszelkie wątpliwości.
Hrabi - tak nazywa się kabaret, który gościł w Legionowie - nie jest zbyt często po-kazywany w telewizji, stąd wiele osób obawiało się, czy będą w stanie dorównać poziomem chociażby goszczącemu u nas wcześniej Kabaretowi Moralnego Niepo-koju. Znawcy wiedzieli jednak, że warto przyjść, bowiem Hrabi to zawodowcy i twarze wbrew pozorom bardzo dobrze znane. Joanna Kołaczkowska i Dariusz Kamys (na zdjęciu z prawej), to artyści, którzy znani są z Kabaretu Potem. Myślę, że miłośnikom kabaretu nie trzeba zachwalać tej formacji, natomiast tym, którzy nie słyszeli o Kabarecie Potem mogę powiedzieć, że uważany był za najlepszy kabaret w Polsce ostanich 15 lat. Zarówno Joanna Kołaczkowska, jak i Dariusz Kamys oraz pozostali Tomasz Majer i łukasz Pietsch udowodnili, że warto było przyjść do Domu Weselnego "Julia". Zabawa była przednia, a potwierdzeniem niech będzie fakt, że artyści byli wywoływani do bisów czterokrotnie.
Zapraszamy na kolejne spotkanie na Kabaretowej Scenie w Legionowie. Już 17 listopada wystąpi Krzysztof Daukszewicz, a tego artysty chyba nie trzeba nikomu przedstawiać.
Stroja