Kukiz'15: Ludzie mają dość polityki
17 października 2018
Rozmowa z Agatą Witkowską, kandydatką Kukiz'15 do rady miasta.
Dlaczego mieszkańcy mieliby głosować na Kukiz'15?
Jako obywatele jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że jeżeli polityka, jeżeli Sejm, to oznacza to jedno: partia. I bezwzględne posłuszeństwo prezesom. Spotykając się z mieszkańcami zaczynam rozmowy od wyjaśnienia: Kukiz'15 to ruch obywatelski. W praktyce - na przykładzie Bielan i Żoliborza - wygląda to tak, że grupa ludzi z tych dzielnic porozumiała się co do wspólnej wizji i celu, mając na uwadze codzienne problemy i zadecydowała, że bierze sprawy w swoje ręce i chce działać. Zgłosili się do Kukiz'15, bo wiedzieli, że nikt im nie będzie wydawał poleceń odgórnie, tylko cała ich aktywność będzie odpowiedzią na potrzeby lokalnej społeczności. I tak to działa.
Czego potrzebują mieszkańcy?
Mamy dużo do zrobienia. Dostajemy zgłoszenia w sprawie komunikacji, mieszkań komunalnych, systemu wsparcia rodziny osób niepełnosprawnych, sytuacji osób zagrożonych wykluczeniem społecznym, seniorów, czy tak banalnej a ważnej rzeczy, jak zdewastowane chodniki, po których po prostu nie da się ani jechać wózkiem, ani chodzić. Oczywiście wciąż wraca niekończący się problem z miejscami parkingowymi.
Jakie mają Państwo plany po wyborach?
Zależy nam, żeby mieszkańcy nam zaufali. Niestety, w związku z sytuacją na scenie politycznej, ludzie są często zniechęceni i po prostu mają dosyć polityki. Nie wierzą w to, że może być inaczej. Ciężko pracujemy nad tym, żeby ich przekonać, że będziemy nową jakością samorządu. A plan po wyborach jest prosty: jeżeli zmienimy sposób pracy samorządu na taki, że będziemy odpowiadać na potrzeby mieszkańców i słuchać ich głosu, reszta będzie po prostu wynikową.
Mam nadzieję, że te wybory pokażą, że jesteśmy gotowi na nową odsłonę małej polityki i do samorządów wejdą nowi ludzie, ludzie którzy będą pracować z pasją i z powołania, a nie z partyjnego i obowiązkowego nadania.
Rozm. jp