ZTM wreszcie rozwiesił na przystankach autobusowych mapki, na które czekaliśmy od lat.
REKLAMA
Oznakowanie drogi dojścia do promu "Turkawka", kursującego między Nowodworami a Łomiankami, to przykład wielkiego altruizmu mieszkańców Białołęki. Mieszkańcy doskonale wiedzą, gdzie jest przystań a prom cieszy się taką popularnością, że nad Wisłą często tworzą się kolejki. Mimo to od lat wysyłano do ZTM prośby o lepsze oznakowanie, które ułatwiłoby przybyszom z innych dzielnic odnalezienie się w zawiłościach urbanistyki białołęckiej, zgodnie z którą można całkowicie zagrodzić drogę nad Wisłę i kazać pieszym nadrabiać ponad kilometr.
- Prom to ciekawa atrakcja nie tylko dla mieszkańców Białołęki a jedynym oznaczeniem jest tabliczka pod wałem, którą trudno nawet z wału przeczytać - pisał niedawno radny Wiktor Klimiuk.
Radny zaproponował umieszczenie oznakowania na przykład obok Galerii Odkryta. Jak widać przyniosło to skutek. ZTM wreszcie rozwiesił mapki na przystankach autobusowych na Odkrytej.