Krzysztof Zalewski - wspomnienie w dniu pogrzebu
18 grudnia 2012
10 grudnia zaskoczyła nas wiadomość o zabójstwie naszego kolegi - w latach 2002-2010 radnego dzielnicy Targówek. Nie mogliśmy w to uwierzyć, w końcu był to spokojny człowiek, pełen pasji i zamiłowań militarnych, a także inteligentny działacz społeczny. W żaden sposób nie wyobrażaliśmy sobie, że ktoś taki jak on, może zakończyć życie tak niespodziewanie. Dziś na Bródnie odbył się pogrzeb Krzysztofa. Jakim był człowiekiem?
Działalność społeczna
Krzysztof Andrzej Zalewski urodził się w Warszawie, 17 grudnia 1966 r. W latach 80-tych, działając w opozycji niepodległościowej, związał się z Konfederacją Polski Niepodległej. W III Rzeczpospolitej swoją aktywność społeczną związał z partią Prawo i Sprawiedliwość, będąc radnym rady dzielnicy Targówek dwóch kolejnych kadencji 2002-2006 i 2006-2010. W roku 2011 bez powodzenia kandydował do Sejmu RP.
Na Targówku dał się poznać jako radny aktywny, dociekliwy i troszczący się o pieniądze publiczne. Zajmował się m.in. sprawami delegacji zagranicznych zarządu Targówka, uregulowaniami stanów prawnych gruntów w dzielnicy, działalnością wspólnot mieszkaniowych oraz planami zagospodarowania przestrzennego.
Praca zawodowa
W 1993 roku został członkiem zarządu spółki Magnum-X - największej w Europie Wschodniej prywatnej firmy wydającej czasopisma o tematyce szeroko pojętej wojskowości. Krzysztof był także właścicielem mniejszościowego pakietu udziałów w spółce, posiadał 27,45% udziałów. Firma ta wydaje szereg magazynów branżowych z kategorii wojskowości. Czasopisma te osiągają nakłady kilkunastu tysięcy egzemplarzy. Krzysztof redagował, pisał i współtworzył m.in. do "Nową Technikę Wojskową", "Technikę Wojskową - Historia", "Morze, Statki i Okręty", "Lotnictwo Wojskowe" (później "Lotnictwo"), "Strzał" i "Poligon". Był redaktorem naczelnym dwumiesięcznika "Technika Wojskowa - Historia". W ciągu swojej pracy opublikował też szereg książek, broszur o tematyce wojskowości: m.in.: "Samolot myśliwski Zero", "Samolot myśliwski Hayate", "Japońskie lotnictwo pokładowe" oraz ,,Lotniskowce II wojny światowej (dwie części)", współredagował książkę "Legion Condor".
Jaki był?
Krzysztof był dobrym człowiekiem. Zawsze chętny do pomocy, inteligentny w sposobie myślenia, kreatywny w działaniu. Znał wiele osób publicznych, jednak nie wykorzystywał tego w swojej pracy. Wszystko starał się wywalczyć własnym sumptem.
Swoją pasją wojskowości chciał zarazić innych. Zawsze zapraszał na wydarzenia związane z lotnictwem jak np. na Air Show w Radomiu. Od czasu katastrofy smoleńskiej zaangażował się medialnie i merytorycznie w zawiłości prowadzonego śledztwa. Miał dużą wiedzę, rozmawialiśmy o tej sprawie i dowiedziałem się od niego wielu rzeczy, które publicznie zostawały potwierdzone dużo później.
Krzysztof Zalewski pozostawił żonę i trójkę dzieci. Łącząc się w bólu z najbliższą rodziną, będziemy wspominać Krzysztofa bardzo często. Podczas każdego posiedzenia rady dzielnicy Targówek będziemy sobie zdawać sprawę, jak bardzo nam Go brakuje.
Dziś, 18 grudnia, podczas sesji rady dzielnicy uczciliśmy Jego pamięć minutą ciszy. Również dziś Krzysztof Zalewski został pochowany na Cmentarzu Bródnowskim.
Maciej Jankiewicz
wiceprzewodniczący rady dzielnicy Targówek