Trasa Świętokrzyska musi powstać
20 grudnia 2012
Radni dzielnicy Targówek deklarują poparcie dla konieczności budowy Trasy Świętokrzyskiej. Ostateczną decyzję podejmie rada Warszawy. - Nasze działania wiele nie zmieniają, ale pokazujemy, jakie jest nasze stanowisko - uważa Miłosz Stanisławski z dzielnicowej komisji infrastruktury.
- Trasa Świętokrzyska jest niewątpliwie potrzebna. W tej sprawie zgodni byli radni wszystkich opcji politycznych, co często się nie zdarza. Uchwała pokazuje, że społeczność Targówka popiera pomysł jej budowy - mówi Stanisławski.
Powstaniu Trasy sprzeciwia się Praskie Stowarzyszenie Mieszkańców "Michałów". Swego czasu opublikowało protest przeciwko budowie i nadal apeluje w tej sprawie.
- Trasa Świętokrzyska, dublująca Radzymińską i linię kolejową, jeszcze bardziej zakorkuje Pragę i centrum. Mieszkańcy Ząbek też utkną w korkach. A przejazd pociągiem Ząbki - Warszawa Wileńska trwa sześć minut. Zresztą badania i rzeczywistość (węzeł Marsa) pokazują, że taka nowo zbudowana droga i tak się zakorkuje, gdyż zwiększy popyt na podróże samochodem. Trasa nie ma przewidzianych ułatwień dla transportu publicznego (buspasów), nie będzie tam też tramwaju, mimo że projekt na tramwaj do Ząbek istnieje.
- Unia nie daje pieniędzy, jeżeli są protesty organizacji pozarządowych, a "Michałów" to właśnie taka organizacja. W Warszawie wydano już 40 mln zł na projekty, których nie można zrealizować, bo wygasają decyzje środowiskowe. Aby nie szukać daleko - tak jest w przypadku ul. Św. Wincentego czy Łodygowej - przestrzega Janusz Iwaszkiewicz, przewodniczący rady osiedla Zacisze.
- Teraz decyzja należy do prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz. Powtarzam: zdaniem naszym i naszych mieszkańców Trasa Świętokrzyska jest jak najbardziej potrzebna - mówi Stanisławski.
mac