Za krótkie zielone obok Hali Wola? Kierowcy niezadowoleni
4 stycznia 2023
Wielu kierowców chciałoby wydłużenia czasu trwania zielonego światła dla skręcających w lewo z Człuchowskiej w Powstańców Śląskich. Sprawdzamy, co na to drogowcy.
Bemowscy radni Marta Sylwestrzak i Jarosław Oborski zwrócili się do miejskich służb z prośbą o wydłużenie czasu trwania zielonego światła dla lewoskrętu przy Hali Wola, z Człuchowskiej w Powstańców Śląskich.
Krótkie zielone na Człuchowskiej
- Światło czerwone dla skręcających w lewo jest długie, a przez to dość niebezpieczne, ponieważ z naprzeciwka w tym samym czasie auta też skręcają w lewo a na skrzyżowaniu jest duże natężenie ruchu. Optymalne byłoby rozwiązanie wydłużające czas trwania skrętu w lewo z Człuchowskiej w Powstańców na zielonej strzałce, czyli żeby tylko z tego kierunku samochody jechały.
Kiedy metro dotrze do Szeligowskiej i Połczyńskiej?
Od podpisania umowy na projekt i budowę stacji metra Lazurowa, Chrzanów i Połczyńska minęły cztery lata i jeden miesiąc. Warszawski samorząd wreszcie dysponuje pozwoleniami na budowę i prace w terenie mogą powoli ruszać. Na razie uruchomiony został punkt informacyjny na Jelonkach.
Bezkolizyjnie - mówi nam radny Oborski.
Zanim urzędnicy odnieśli się do tego pomysłu, najpierw skomentowali go kierowcy na portalu społecznościowym. Wielu z nich poparło pomysł dwójki radnych, choć oczywiście nie obeszło się bez innych, autorskich pomysłów.
- Tu jest raczej potrzebne oddzielne światło do skrętu z Człuchowskiej w Powstańców. Bo skręt w Powstańców z obu stron Człuchowskiej jest blokowany przez jadących prosto przez skrzyżowanie. Zrobiono lewoskręty z Powstańców w Człuchowską i od razu zrobiło się lepiej. Potrzebne takie samo rozwiązanie - czytamy w jednym z komentarzy.
Niektórzy kierowcy uważają, że przydałoby się wydłużyć zielone światło dla skręcających z Powstańców Śląskich w Człuchowską, skracając przy tym zielone dla jadących na wprost.
- Światło dla jadących prosto pali się niepotrzebnie długo. Wszystkie samochody dawno już przejadą, a zielone dalej się pali i pali, nie wiadomo dla kogo, a skręcić w Człuchowską zdążą góra dwa samochody lub jeden autobus - czytamy w kolejnym komentarzu.
Tramwaje mają priorytet
Na skrzyżowaniu Człuchowskiej z Powstańców Śląskich funkcjonuje sterowanie sygnalizacją świetlną zależne od natężenia ruchu, więc czas trwania zielonego jest różny o różnych porach dnia i tygodnia. Ponadto na skrzyżowaniu obowiązuje jeszcze priorytet dla tramwajów.
- Dzięki rozwiązaniom uprzywilejowującym transport publiczny możliwe jest skrócenie ich czasu przejazdu, co przekłada się m.in. na wzrost atrakcyjności podróży tramwajem, a także pozwala na redukcję zużycia energii - argumentuje dyrektor Biura Zarządzania Ruchem Drogowym Tamás Dombi.
Od dyrektora dowiadujemy się, że dla skręcających z Człuchowskiej w lewo zastosowano podfazę. Oznacza to, że sygnał zielony trwa nieco dłużej, niż na wschodnim wlocie Człuchowskiej.
- Możliwość wprowadzenia zmian w sterowaniu jest ograniczona - twierdzi dyrektor Dombi dodając, że skrzyżowanie będzie kontrolowane pod kątem funkcjonowania sygnalizacji świetlnej.
(db)
.