Kronika policyjna
27 kwietnia 2007
Łzy refleksji. Pogoń za Robertem. Pijani rodzice.
Łzy refleksji
Policjanci zostali poinformowani, że przy ul. Wysockiego zaatakowany został męż-czyzna, który wyszedł na spacer z psem. Okazało się, że 20-letni Karol M. pobił człowieka, ponieważ ten nie chciał go poczęstować papierosem. 20-latek był pijany, trafił więc do izby wytrzeźwień. Policjanci przedstawili Karolowi M. zarzut usiłowania rozboju. Kiedy sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu, Karol M. roz-płakał się.Pogoń za Robertem
Policjanci próbowali zatrzymać do kontroli kierowcę hyundaia, 24-letniego Roberta K. Mężczyzna był podejrzewany o posiadanie narkotyków. Nie zważając na sygnały dawane przez policjantów Robert K. wcisnął gaz do dechy i skierował się prosto na funkcjonariuszy. W ostatniej chwili policjanci uciekli przed jadącym na nich samo-chodem. Robert K. uciekł i jak się okazało spowodował kolizję przy św. Wincen-tego. W pobliżu miejsca wypadku porzucił samochód. Policjanci nie zaprzestali poś-cigu. Ustalili, że Robert K. może ukrywać się u kobiety, z którą się spotykał. O szóstej rano zapukali do jej mieszkania. Robert K. w panice próbował uciec do sąsiada. Na klatce wpadł wreszcie w ręce policjantów.Pijani rodzice
Policjanci zostali wezwani do mieszkania w budynku przy Łabiszyńskiej tuż po dwu-nastej w południe. O pijanych rodzicach powiadomił funkcjonariuszy zbulwersowany sąsiad, który widział jak nietrzeźwa para z małym dzieckiem wchodzi do budynku. Kiedy mundurowi weszli do klatki schodowej, usłyszeli płacz dziecka. Pijani rodzice chwiali się na nogach. Dziecko leżało na łóżku i płakało. Funkcjonariusze zatrzymali 33-letnią Agnieszkę Ch. i 36-letniego Krzysztofa Ch. Na miejsce przyjechało pogo-towie ratunkowe, które przebadało dwuipółrocznego Patryka. Chłopczyka policjanci zawieźli do jednego z domów opieki pod Warszawą. Rodzice trafili najpierw do ko-misariatu, gdzie poddano ich badaniu na zawartość alkoholu, a później przewie-ziono do izby wytrzeźwień. Agnieszka Ch. miała w wydychanym powietrzu ponad 3,6 promila. Jej mąż miał gorszy wynik - "tylko" trzy promile.cehadeiwu
na podstawie informacji policji