Kronika policyjna
14 grudnia 2007
Poszukiwany Zbigniew Załęcki. Wysłał sms. Nagrała go kamera. Bili leżącą. Pobił ratownika.
Poszukiwany Zbigniew Załęcki
Bielańscy policjanci poszukują 57-letniego Zbigniewa Załęckiego. Oszust ma około 190 cm wzrostu. W okoli-cach prawego oka widoczna jest blizna po ranie ciętej. Wszystkie osoby, które mogą pomóc w złapaniu przes-tępcy proszone są o kontakt z komendą policji na Bie-lanach, ul. Żeromskiego 7 osobiście, telefonicznie 022 603-71-61, 112 i 997 lub za pośrednictwem poczty elek-tronicznej policja.warszawa5@op.pl.Wysłał sms
Marcin F., gdy wysiadł z nocnego autobusu, zauważył, że idzie za nim dwóch mło-dych mężczyzn. W pewnym momencie jeden z nich podbiegł i uderzył go w twarz. Napastnicy przewrócili swoją ofiarę, zaczęli bić i kopać po głowie. Marcin F. nie miał żadnych szans, oddał im więc telefon komórkowy oraz kilkadziesiąt złotych. Bandy-ci odeszli. Na skrzyżowaniu ulic Przy Agorze i Marymonckiej chłopak ponownie za-uważył złodziei. W tym samym momencie niedaleko przejeżdżał radiowóz. Marcin F. zatrzymał policjantów i opowiedział im całą historię. Po pościgu dzielnicowi za-trzymali jednego rabusia. Drugi wpadł, ponieważ wysłał do kolegi sms z informacją o miejscu, gdzie mają się spotkać, aby podzielić łup. Tam czekali na niego poli-cjanci. 20-letniemu Jakubowi S. i 18-letniemu Kamilowi S. grozi nawet do 12 lat więzienia.Nagrała go kamera
Dzięki kamerom miejskiego monitoringu wpadł 18-latek, który próbował ukraść damską torbę. Na ulicy Mickiewicza Adrian M. zaatakował Iwonę W., przewrócił ją na ziemię, kopał po całym ciele i uderzał nią o stojące nieopodal skrzynki z pia-chem. Dzięki interwencji przechodniów, nie udało mu się wyrwać torebki. Całą sy-tuację widział operator monitoringu miejskiego i szybko powiadomił najbliższy patrol. 18-letni Adrian M. za rozbój trafił już za kratki na trzy miesiące.Bili leżącą
51-letnia Grażyna I. wracała z wieczornego spotkania z koleżankami. Na tyłach stacji benzynowej przy ul. Reymonta została napadnięta przez kobietę i mężczyz-nę. Bandyci przewrócili ją na ziemię i leżącą bili po twarzy oraz głowie. Ukradli torebkę i uciekli. Pobita 51-latka wezwała policję. Po krótkim przeszukaniu okolicy funkcjonariusze znaleźli zrabowaną torbę. Napastników zlokalizowali w pobliskich domkach działkowych. 38-letni Andrzej Rz. i 41-letnia Ewa S. byli kompletnie pijani, trafili od izby wytrzeźwień. Za rozbój grozi im nawet do 12 lat więzienia.Pobił ratownika
Pijany 25-latek pobił pracownika pogotowia ratunkowego, który próbował udzielić mu pierwszej pomocy. Z trudem udało się załodze karetki przewieźć agresywnego pacjenta do szpitala. W izbie przyjęć 25-letni Mariusz M. krzyczał i wulgarnie odgra-żał się przybyłym na miejsce policjantom. Lekarz, który zbadał pacjenta, nie zna-lazł przeciwwskazań, aby pijany mężczyzna resztę nocy spędził w policyjnej celi. Odpowie za pobicie ratownika i znieważenie policjantów.cehadeiwu
na podstawie informacji policji