REKLAMA
Andrzej Struj dowiódł, że policjant to nie zawód, tylko powołanie. Swoją nieobojętność na wandalizm przypłacił życiem.
Kolekcjonerska figurka jest warta 6000 zł, ale tu chodzi o więcej. O honor zakonu Jedi.
Brzmi groźnie, prawda? A właśnie z taką informacją zadzwonił na policję 20-latek z Woli.
Pracownik banku udaremnił kradzież 50 tys. zł, której chcieli dokonać... nastoletni chłopcy.
Nie ma tygodnia, by wolska policja nie została wezwana przez zrozpaczonego emeryta, który odkrył, że został perfidnie oszukany i pozbawiony wszystkich zgromadzonych oszczędności.
Jedni zbaczają ze ścieżki prawa w wieku młodzieńczym, inni dopiero na emeryturze. Wolska policja złapała na gorącym uczynku starszą panią, która do niewysokiego uposażenia dorabiała skręcając papierosy. Na imponującą skalę.
Na co dzień udzielają kredytów, pożyczek, dokonują rozliczeń pieniężnych. W swojej pracy muszą być precyzyjne i przede wszystkim nieufne. Nie każdy klient przychodzi przecież z dobrymi zamiarami.
Policja zatrzymała sprawcę napadów na młode kobiety. Zdejmował im majtki i uciekał. Co najmniej dwa razy.
Wczoraj na Bitwy pod Lenino doszło do wyjątkowo zuchwałej kradzieży. Złodziej wyrwał kobiecie torebkę pełną pieniędzy.
W weekendową noc na rogu Wolskiej i Młynarskiej znaleziono mężczyznę z raną ciętą na twarzy.
Zwyczajny nóż to już za mało. 44-letni pan Adam z Woli postanowił życzyć sąsiadowi śmiercią, trzymając w ręku maczetę.
Przyjęło się, że podróbki można kupić na [ WYCIĘTO- przyp. red] albo [WYCIĘTO - przyp. red.]. Tymczasem podrobione towary trafiają się nawet w wydawałoby się ekskluzywnych sklepach...
Wyziębiony, potrącony przez samochód pies leżał na trawniku przy Tyszkiewicza.
Zaczęło się od toastów, skończyło aresztem - Krzysztof K. na Okopowej śmiertelnie pobił swojego kolegę.
Dwóch młodych mężczyzn poszukuje policja na Woli. Mogą mieć coś wspólnego ze sklepową kradzieżą.
W styczniu tego roku w jednym z mieszkań na Woli doszło do śmiertelnego pobicia kobiety. Właśnie zatrzymano podejrzewanych o to mężczyzn.
Wiele osób nie poświęca zbyt uwagi kołpakom w swoich samochodach. Nie należeli do tego grona złodzieje, którzy w lutym na jednym z wolskich parkingów ukradli ich tyle, że straty wyceniono na 1000 złotych.
W niedzielę rano na wolski komisariat przyszedł mężczyzna, który oznajmił, że zabił swoją partnerkę.
Andrzej Struj dowiódł, że policjant to nie zawód, tylko powołanie. Swoją nieobojętność na wandalizm przypłacił śmiercią.
Na każdym kroku widzimy zachęty do wzięcia kredytu, pożyczki czy innej "chwilówki". Aż żal nie skorzystać, prawda? No więc Wojciech C. na Woli dał się skusić i takową wziął. I to nie jeden raz...
LINKI SPONSOROWANE