Z Finlandii do Warszawy. Porwany 5-latek odnaleziony
13 marca 2019
Kilka dni temu Polska żyła porwaniem kobiety i dziecka, do którego doszło w Białymstoku. Tymczasem podobną sprawę rozwiązała wolska policja.
- Policjanci mięli informację, że zdrowie i życie dziecka może być zagrożone, więc była to dla nich walka z czasem; wiedzieli, że w takich sytuacjach liczy się każda minuta - informuje stołeczna komenda. - Wszystko działo się dynamicznie. W działania zaangażowani byli policjanci z różnych wydziałów komendy. Funkcjonariusze z każdą chwilą pozyskiwali nowe informacje. Wiedzieli, że kobieta i mężczyzna wraz z dzieckiem mogą poruszać się pojazdem marki toyota.
Na czas aresztowania teren przy Sokołowskiej został zabezpieczony przez straż pożarną; na miejscu była także karetka pogotowia. Po wejściu do mieszkania policjanci odnaleźli 5-letniego chłopca w towarzystwie matki i jej 39-letniego konkubenta. Matka zgodziła się wydać dziecko.
- Policjanci z wydziału profilaktyki społecznej, nieletnich i patologii zaopiekowali się chłopcem, zapewnili żywność oraz udział tłumacza języka fińskiego - podaje KSP. - W tym samym czasie policjanci nawiązali współpracę z Ambasadą Republiki Finlandii w Warszawie w celu wymiany informacji związanych z losem chłopca.
Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu pary Finów i wdrożył procedurę ekstradycji. Chłopiec trafił na razie do placówki opiekuńczej.
(dg)