REKLAMA
Pod wpływem alkoholu, z telefonem komórkowym przy uchu, ignorując polecenia policji - tak prowadził jeden z kierowców.
Osiem lat więzienia grozi mieszkańcowi Bemowa, który przechowywał pamiątki przeszłości bez zgody od urzędnika.
Nowy sposób na okradanie mieszkań znaleźli złodzieje w stolicy. Mieszkanie, które chcą splądrować obserwują najpierw z... dronów.
Mężczyzna podejrzany o rozbój został zatrzymany przez funkcjonariuszy z Bemowa. 34-latkowi grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Dziewczyna biegająca po Lesie Bemowskim została napadnięta i mocno uderzona w głowę. Bandytę spłoszyli przechodnie.
32-letni mieszkaniec Bemowa został tymczasowo aresztowany po tym, jak w domu i piwnicy znaleziono profesjonalną hodowlę konopi.
Choć trudno to zrozumieć, mieszkańcy wciąż dają się nabierać złodziejom w ten sam sposób.
Policjanci z Bemowa zatrzymali złodziei, którzy kradli koła samochodów zaparkowanych pod blokami na terenie dzielnicy.
Podczas kłótni chwyciła za nóż i zadała swojemu partnerowi cios w klatkę piersiową. Do dramatycznych wydarzeń doszło przy Sosnowieckiej na Bemowie.
Na Wrocławskiej trwa akcja ratunkowa. Strażacy pracują nad schłodzeniem butli z acetylenem, nadal stanowiących zagrożenie.
Do szokującego wydarzenia doszło w piątek 30 sierpnia na Wrocławskiej.
Najpierw pobili i spryskali twarz gazem, potem pojechali po pieniądze. Wszystko dla tysiąca złotych.
Na klatkach schodowych osiedla mieszkaniowego spółdzielni "Jelonki" powieszono kartki z ostrzeżeniem przed grasującym po okolicy i obnażającym się mężczyźnie.
Parking podziemny na grodzonym osiedlu? To idealne miejsce dla złodzieja, szukającego drogich jednośladów.
Chcesz pomóc niepełnosprawnym, oddajesz pieniądze złodziejowi. Oszuści żerują na dobrej woli warszawiaków.
Do makabrycznego odkrycia doszło w sobotę przy Górczewskiej. W pierwszej chwili kierowca pomyślał, że pasażer wieczornego kursu zwyczajnie zasnął.
W ubiegłym miesiącu przez Bemowo przetoczyła się fala nietypowych kradzieży. Z aut poznikały części warte w sumie 21 tys. zł.
Zapadł wyrok przed sądem pierwszej instancji w głośnej sprawie kryminalnej, która swój początek miała trzy lata temu pod podstawówką przy Szadkowskiego, a skończyła się śmiercią 36-latka.
Dwie kobiety pomogły starszej pani wnieść zakupy, poprosiły o wodę i ulotniły się z łupem.
W niedzielne popołudnie w centrum zabaw dla dzieci przy Konarskiego doszło do tragedii. Wszystko wskazuje na to, że można jej było uniknąć.
LINKI SPONSOROWANE