Akcja policji na Wrocławskiej. Wybili szybę, wyciągnęli psa
16 czerwca 2020
Policjanci z Bemowa otrzymali zgłoszenie, że w zamkniętym pojeździe stojącym na słońcu znajduje się pies. Po przybyciu na miejsce niezwłocznie rozbili szybę w samochodzie i wyciągnęli na zewnątrz wycieńczone zwierzę.
Sygnał o zamkniętym w nagrzanym samochodzie psie policjanci z Bemowa otrzymali w piątek 19 czerwca po godz. 16. Według zgłaszających, zwierzę przebywało w zaparkowanym oplu przy ul. Wrocławskiej. Odczekali 15 minut na przybycie właściciela, w końcu postanowili powiadomić o sytuacji policję.
- Na miejscu policjanci potwierdzili, że na podłodze między przednim fotelem kierowcy a tylną kanapą pojazdu leży pies. Samochód był zaparkowany w nasłonecznionym miejscu. Ocenili, że zwierzę jest słabe i osowiałe. Mundurowi o zastanej sytuacji powiadomili oficera dyżurnego. W tym samym czasie inni funkcjonariusze próbowali ustalić właściciela pojazdu. Stan psa z każdą minutą się pogarszał, w końcu zdecydowali się wybić szybę w aucie i wydostać zwierzę ze środka. Gdy pies był już bezpieczny, policjanci zaopiekowali się nim i podali mu wodę - relacjonuje komisarz Marta Sulowska.
Funkcjonariusze dotarli również do lokalu, w którym miał przebywać właściciel opla. Nikogo tam nie zastali. Zwierzę zostało przewiezione do schroniska. Dopiero po około dwóch godzinach mężczyzna skontaktował się z policjantami. W tej chwili śledczy prowadzą postępowanie, które pozwoli ustalić wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Znęcanie się nad zwierzętami zagrożone jest karą do trzech lat pozbawienia wolności.
(DB)