Korwin-Mikke: "Autonomiczne pociągi do Otwocka"
17 września 2020
Poseł z Warszawy rzucił z mównicy sejmowej niezwykle oryginalny pomysł na przebudowę linii kolejowej biegnącej przez Wawer.
Krytykując państwowe dotacje na pociągi kursujące "między małymi mieścinami", gdzie "ciężkie wagony wiozą po 5-7 pasażerów", poseł pozwolił sobie na rzucenie propozycji dla... Wawra.
- O wiele prościej jest zrobić autonomiczny pociąg, niż autonomiczny samochód - powiedział. - Jak patrzę na trasę, którą jeżdżę codziennie, Warszawa-Otwock, to mogłoby po niej kursować tysiąc malutkich busików szynowych bez konduktora, bez motorniczego, po prostu autonomicznie po wydzielonym torowisku.
Automatyczne pociągi brzmią dla Polaków jak wynalazek rodem z filmu science-fiction, ale na świecie nie są niczym nowym. Częściowo bezobsługowe metro Anglicy testowali już w latach 60. Dziś całkowicie autonomiczne pociągi, nie wymagające żadnego pracownika na pokładzie, kursują jako metro lub kolej miejska w prawie 30 państwach, m.in. na Węgrzech, w Niemczech, Rosji i Turcji.
Póki co PKP Polskie Linie Kolejowe nie biorą pod uwagę uruchomienia bezobsługowych pociągów na żadnej warszawskiej linii kolejowej. Po rozbudowie linii do Otwocka do czterech torów pociągi dalekobieżne mają kursować na niej z prędkością 160 km/h, a aglomeracyjne - 120 km/h. Co na to poseł Korwin-Mikke? W tym samym wystąpieniu określił prędkość pociągów we współczesnej Europie jako "skansen".
(dg)