REKLAMA

Bielany

Zakorzenieni na Bielanach

 

Kaletnik - jeden z ostatnich w Warszawie

  25 marca 2013

alt='Kaletnik - jeden z ostatnich w Warszawie'

"Zakorzenieni na Bielanach" to cykl prezentujący ludzi, którzy z okolicą związani są od lat. Tu żyją i pracują, nierzadko wykonując zapomniane od dawna zawody. W tym wydaniu - pan Wiesław Heliński, kaletnik prowadzący własną pracownię na ul. Przy Agorze 26.

REKLAMA

- Na Bielanach mieszkam od 1965 roku. Pracowałem w różnych miejscach, ale w końcu otworzyłem pracownię tutaj, na Przy Agorze i do domu mam rzut beretem - opowiada pan Wiesław Heliński.

Kaletnik: kto to taki?

Według słowników kaletnik to osoba, która wykonuje i naprawia skórzane torby, paski, portfele, portmonetki oraz kalety, czyli małe torebki na drobiazgi, noszone najczęściej przy pasie.

Dziś kaletnikiem może zostać każdy, żadne przepisy tego nie regulują. A dawniej?

- Dawniej jak ktoś chciał pracować w tym zawodzie, musiał wyrobić papiery czeladnicze - tłumaczy pan Wiesław. - A jak chciał zatrudniać ludzi, musiał zdać egzamin mistrzowski. Taki egzamin najczęściej polegał na zrobieniu projektu torby, a potem samodzielnym jej wykonaniu. Choć to zawód wymierający, u mnie ruch ciągle jest. Zostało niewielu kaletników, więc przyjeżdżają do mnie ludzie nawet spoza Warszawy. Widać, że jest kryzys. Kobiety przynoszą torby z urwanymi uszami, czasem naprawdę bardzo, bardzo zniszczone.

Wstąp do księgarni

Najlepsze buty "na obstalunek"

- Kiedyś było na Bielanach wielu rzemieślników. W mieszkaniach, w piwnicach, wszędzie były małe zakłady szewskie, kaletnicze. Tak samo w Łomiankach. Nie było produkcji fabrycznej, a najlepsze buty robili szewcy metodą "na obstalunek". O co chodzi? Określenie oznacza sposób, według którego szewc bierze miarę na buta: odrysowuje kształt podeszwy, mierzy podbicie. - A potem wykonuje buty, które leżą na nogach jak skarpetki - mówi pan Wiesław. - Bardzo dobrze pamiętam te czasy.

Dzisiaj produkcja fabryczna wypiera rzemiosło, jednak nic nie zastąpi sprawnych rąk kaletnika czy szewca. - Do szycia ręcznego służy specjalne szydło. Takie szycie jest dużo bardziej wytrzymałe i dokładniejsze niż jakiekolwiek maszyny - twierdzi pan Wiesław.

Przez Kasprowicza po świeże mleko

- Ciągle mieszkam na tym samym osiedlu, choć teraz wygląda ono zupełnie inaczej. Bloki, szeroka ulica, metro. Kiedyś na drugą stronę Kasprowicza chodziliśmy po mleko prosto od krowy, bo bloków nie było, tylko zwierzęta się tam pasły - wspomina kaletnik. - Lubiłem te czasy. Kiedy byłem mały, to na Bielanach ciągle się coś działo. Graliśmy w różne gry, zabawy. Pod strzelnicą zbieraliśmy puste łuski - miałem w domu całe pudełko, a zimą chodziliśmy na pobliskie stawy na łyżwy, latem do Lasku Bielańskiego. Dzisiaj już inne czasy, ludzie siedzą ciągle przy komputerach. Dlatego ja lubię moją pracę, bo to jest praca z ludźmi. Ciągle ktoś przychodzi.

kz

 

REKLAMA

Komentarze (9)

# agata

29.01.2015 23:30

gdzie teraz jest przeniesiona ta pracownia kaletnicza?

# Helinski17@gmail.com

31.01.2015 20:33

WAWRZYSZEW UL.BALZAKA2 TEL.513387074. KALETNIK.

# Mar

16.09.2016 20:40

Pierwszy raz pisze komentarz . Ale dla takiego czlowieka warto . Miły , uśmiechnięty, i otwarty do klienta. Polecam. Najlepiej !!!!

REKLAMA

# hortes

07.03.2017 11:48

hehe... fajny człowiek, aż z ciekawości nawet sprawdziłem ogłoszenia na http://www.gowork.pl/praca - nie ma ich dla tego zawodu, więc chyba rzeczywiście go już nie ma. Szokujące - niby nie minęły przecież wieki. Kojarzycie jeszcze konkretne zawody, które w zasadzie zaniknęły?

# Hanisia

30.03.2017 18:00

Wszystko prawda - wspaniały rzemieślnik, sympatyczny człowiek. Maszynę do szycia też naprawi. :) Dzięki niemu mój stary, walizkowy Łucznik odżył i rozpoczął nowe życie.

# suri25

31.05.2017 08:08

Również miałam przyjemnoś poznać tego sympatycznego Pana, korzystałam z usług jego zakładu i szczerze polecam!! Widać że w swoją pracę wkłada dużo serca

REKLAMA

 ptaszyca123

26.07.2017 13:51

Nie znam tej pracowni. Ale jeśli szukacie porządnej ekoskóry, to produkcją skaju wysokiej jakości zajmuje się obecnie firma SKAJNET.

# Dolek

26.08.2017 14:52

skajnte jak najbardziej jak ktoś potrzebuje ekoskóry. Nie dość, ze jakościowo prezentują się naprawdę bardzo dobrze, to jeszcze ceny ok. Kupujemy od nich regularnie i złego słowa chyba powiedzieć nie można

# szmata szeptana

28.08.2017 10:46

Szukam szmat szeptanych do marketingu szeptanego.
Czujesz, że jesteś szmatą szeptaną ?, nie potrafisz robić nic innego ?
Będziesz pisać gowniane posty na zlecenie innych.
To praca dla ciebie !!!
Razem z mężem uważamy, że to doskonały czas dla szmat szeptanych.
Warto się teraz tym zainteresować.

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe