Głosujesz na lewoskręt w Muzealną?
10 maja 2013
Zlikwidowany został lewoskręt z Pułkowej w Muzealną. Mieszkańcy okolicznych osiedli zbierają podpisy, by go przywrócono. - Odcięto nas od szkół, przedszkoli i miejsc publicznych - dowodzą. -To był lewoskręt tymczasowy, związany z budową mostu. Stracił zasadność - ocenia rzeczniczka ZDM Karolina Gałecka.
- Lewoskręt w Muzealną został ustanowiony w związku z tymczasową organizacją ruchu. Będzie wprowadzona organizacja stała, nieprzewidująca takiego rozwiązania - informuje rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich.
Dla mieszkańców światła do skrętu w lewo były bardzo wygodne. Jadąc od strony Łomianek trzeba dojechać do ronda przy moście, tam zawrócić i dopiero po nadrobieniu dystansu wjechać w Muzealną.
- Odcięto nas od szkół, przedszkoli i innych miejsc publicznych. Nie jest to jedyny minus tej decyzji. Heroldów, Kolumbijska czy Encyklopedyczna stały się teraz ulicami do zawracania. Powstał bałagan: auta się mijają o centymetry a do tego w wielu miejscach nie ma wytyczonych ścieżek dla pieszych. Stan dróg jest zły, nie ma oświetlenia, a ta decyzja jeszcze pogorszy nasze bezpieczeństwo - pisze nasza czytelniczka.
Będzie poparcie ludzi?
- Otrzymaliśmy pismo od Inżyniera Ruchu z argumentacją, że utrzymywanie takiego rozwiązania przynosi więcej szkód niż pożytku - jest utrudnieniem i zagrożeniem dla ruchu wzdłuż ul. Pułkowej, a badania wskazują, że przejeżdża tamtędy niewiele aut. Z tego skrętu korzysta podobno tylko ok. 20 samochodów dziennie, a pozostałe wykorzystywały lewoskręt do wykonywania nielegalnego nawrotu na ul. Pułkowej - mówi Zbigniew Klukowski, przewodniczący rady Samorządu Mieszkańców Młocin. - Musimy więc zdobyć informacje, jakie rozwiązanie może być przyjęte i takie zaproponować - np. wykonanie dodatkowego pasa do skrętu w lewo. Trzeba też postarać się o szersze poparcie mieszkańców. Dlatego zbieramy podpisy. Nasze stanowisko przedstawimy w urzędzie miasta - dodaje.
Gdyby została uruchomiona ul. Królowej Jadwigi, to przez Biograficzną można byłoby dostać się na Muzealną. Obecnie bowiem, żeby zrobić nawrót, trzeba jechać do ronda pod most.
- Niestety czynnik ludzki przegrywa w walce z przepisami. Inżynier Ruchu powołuje się na przepis, że na drodze krajowej o takim natężeniu ruchu musiałby zostać wykonany dodatkowy pas do skrętu w lewo. A to wiązałoby się z przebudową skrzyżowania i sygnalizacji, na co potrzebne są pieniądze, których rzecz jasna nie ma. Prawdą jest, że z tego skrętu nie korzystało bardzo wielu kierowców, ale jest bardzo potrzebny. Mieszkańcy chcąc zawrócić muszą nadkładać dystans przynajmniej dwóch kilometrów. Ci, którzy nie znają okolicy, często się gubią. Niedawno znajomi dzwonili, że zamiast dojechać do mnie, są na wysokości Spójni czy Cytadeli i kompletnie stracili orientację. Pozostaje nam tylko zbierać podpisy, choć wiemy, że to bardzo żmudna sprawa. Od 2007 roku na przykład staramy się o przebudowę Muzealnej oraz Farysa. Na szczęście udało się zachować wyjazd z tych ulic - mówi inny z działaczy samorządowych Mieczysław Skoczylas.
mac