Forum › Białołęka
park Magiczny ale tylko z nazwy
mako 19.05.2014 23:14 |
|
Witam wszystkich.
Jestem częstym bywalcem "Magicznego" parku z racji maleństwa w wózku. Bardzo się cieszę z jego budowy, pomimo iż budowa wydaje się nie mieć końca i chyba brak w niej zorganizowania ( jedno budują drugie niszczą ). Jednak krew mnie zalewa jak widzę nowo wybudowane domki pomazane wewnątrz przez jakiegoś debila, napisami i wulgarnymi obrazkami. Pełno walającego się szkła po pobitych butelkach piwa i innych śmieci. Skate park pomazany w pseudo grafiti, przez imbecyli którzy myślą, że są artystami. Pod grillami pełno śmieci a kosze stoją obok. Ciekawi minie czy ci syfiarze też tak mają w domu i "robią" po kątach. Jak tak dalej będzie to z parku magicznego zrobi się magiczna "kupa G..." Trzeba być kompletnym debilem aby tak niszczyć wspólne dobro a z moich obserwacji wynika iż są to wyrostki gimnazjalni i to pewnie z naszych osiedli, Brawo rodzice..... Czy Straż miejska tam zagląda nocą nie mówiąc o Policji. Mozę tak ogrodzić cały Park i zamykać o 22:00 |
# buahaha 20.05.2014 08:41 |
|
Mako - masz 100% rację - też to widziałam. Te drewniane domki to myślę, że będzie "dobre legowisko dla meneli", wg mnie ich budowa to marnowanie pieniędzy i generalnie zły pomysł.
Poza tym, nie wiem dlaczego, ale wiosna mija i w tym parku w ogóle nie sadzi sie drzew, krzewów, kwiatów i in. roślin. To chyba podstawa parku, tam jest pusto jak na pustyni, przyjda upały i kto tam będzie chodził? Skoro buduje sie tylko same "zabawki" to raczej powinno się ten teren nazywać terenem sportowym, a nie parkiem. Tych kilka drzew, które tam rosły i rosną na łące, to jeszcze nie park. No i masz rację Mako - buduja to jakby chcieli a nie mogli, tempo żółwie... |
# Hun 20.05.2014 09:53 |
|
mieszkam w okolicy. W ten weekend byłem tam pierwszy raz i przeżyłem "załamkę". Nie wiem, czym się ci nasi radni i burmistrz podniecają. W domkach syf i potłuczone szkło, straż miejska przybija piątki z jakimiś łysymi karkami i nie zainteresuje się szkłem stwarzającym poważne zagrożenie. Niedokończone zabawki nie są w żaden sposób zabezpieczone. Doły na metr, błoto, syf.
Powiem Wam, że gdybym to organizował, to bym się zapadł pod ziemię ze wstydu, a nie trąbił wszędzie, że buduję plac. Przy okazji, spójrzcie moi drodzy, ile jest nowych placów zabaw w Warszawie. mapa placów zabaw: http://s2.postimg.org/ a6upop749/place_zabaw.jpg (skasujcie spację) Zobaczcie, ile jest na Targówku, na Pradze Południu, wszędzie. To są wszystko lub prawie wszystko NOWE PLACE ZABAW! Zobaczcie, że malutka Wesoła ma 7 placów, Rembertów, gdzie prawie nie ma dzieci, ma 7 placów zabaw. Białołęka na 120.000 ludzi ma 11 placów. Na Derbach-Lewandowie, gdzie mieszka więcej ludzi niż w Wesołej, gdzie jest dużo więcej dzieci jest JEDEN PLAC, a tam 7! Przecież to jest żałosne! Żeby osiągnąć poziom warszawski, powinien być duży park Magiczny, plac zabaw przy Berensona i plac zabaw przy Lewandów. Trzy duże, atrakcyjne place zabaw. Tymczasem od 4 lat nasze władze ciągle, pardon za słowo, onanizują się tym jednym, pożal się boże, placykiem. Czekam na wybory i kolejne szopki na placyku. |
# oko 23.05.2014 20:15 |
|
Coż widac czego nie robia...
|
LINKI SPONSOROWANE
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Wstąp do księgarni
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.