Forum › Wawer
# Mieszkaniec Wawra 18.01.2014 07:11 |
|
"System ten miał wiele zalet" śmiech na sali. Ten system miał same wady. Światła zmieniały się na czerwone, ale tylko dla tych którzy jechali przepisowo przed samochodem który jechał za szybko. System działał o parę sekund za wolno. I nie prawda że ten jadący za szybko ignorował sygnalizację, ona po prostu zawsze włączała się za późno. Jestem mieszkańcem Wawra i widziałem tę sytuację nieraz. Nieraz musiałem stać na czerwonych światłach za jakiegoś barana, który jechał przede mną za szybko. I nigdy sygnalizacja nie włączała się dla niego, tylko zawsze dla mnie. powtórzę raz jeszcze, sygnalizacja działała za wolno. Byłby to dobry system, gdyby ktoś to wyregulował.
|
# abcd 19.01.2014 11:37 |
|
kretyński system spowalniania, stosowany ileś lat temu powszechnie w niemieckich wiochach postenerdowskich leżących wzdłuż tras numerowanych.
W miastach wycofano się z niego, gdyż manewrowanie powoduje wzrost szeregu innych zagrożeń bezpieczeństwa drogowego. Takie spowalniacze są dla TIRów w wiochach. Nie ta półka myślenia Panowie, chyba, że nasza "metropolia" ... |
# jonasz 20.01.2014 10:27 |
|
Hm,
jeszcze dwa miesiące temu GW donosiła, że ZDM poinformował o zamontowaniu "kocich oczek" na przejsciach ( nie ma do dziś) i o planowanych azylach dla pieszych, teraz już tylko mowa o spowalniaczach:(. |
# miłośnik_motyk 20.01.2014 11:21 |
|
Przede wszystkim to te światła odwracały uwagę od znajdującego się za nimi przejścia dla pieszych. Kierowcy tak się koncentrowali na tym żeby nie "złapać czerwonego" że za sygnalizatorem w euforii wciskali gaz mimo tego że piesi wchodzili właśnie na przejście. To co pisał #Mieszkaniec Wawra dokładnie obrazuje skuteczność tego systemu. Do tego należy dodać ze prędkość dozwolona na Lucerny w nocy jest inna niż w dzień czego te światła nie były w stanie uwzględnić.
Niestety głupawe spowalniacze prawdopodobnie utrudnią życie tym, którzy jeżdżą tą ulicą kilka bądź kilkanaście razy dziennie. Prawdopodobnie też utrudnią wjazdy na posesje i parkowanie pod sklepami (możliwe jest zastosowanie wysepek). |
# gido 24.01.2014 20:03 |
|
bez sens....wystarczy polozyc kilka wysepek w stylu tych na Mrowczej....do wykoania w jeden dzien....a tu jak widze inwestycja planowanie itd bedzie poszerzenie jezdni budowa wysepek na srodku itd. bez sens... widze ze na bezsensowane inwestycji jest kasa a na ustawienie znakow "fotoradar" na ulicy Juhasow nie mozna sie doprosic. Na tej ulicy mimo ograniczenia predkosci pedza setka, jakos to nikogo ni interesuje ...chyba ze czekaja do tragedii tak jak na Mrowczej czy na skrzyzowaniu Mrowczej ze Zwolenska.
i dlaczego nikt myslacy nie zrobi oswietlenia nad pasami dla pieszych.....wypadki byly spowodowane nie tylko predkoscia ale i brakiem widocznosci, wieczoerem w ogole nie widac ze ktos sie zbliza do przejscia..... |
# miłośnik_motyk 05.02.2014 12:46 |
|
#gido napisał(a) 24.01.2014 20:03 To co proponujesz to jest właśnie bez sensu. Właśnie te progi na Mrówczej najbardziej biją w mieszkańców poruszających się tam najczęściej, a przypadkowi kierowcy firmówek nawet na nich nie zwalniają (SUVy podobnie). Fizyczna przebudowa jezdni tak jak na Patriotów przy Solidnej zmusi do zmniejszenia prędkości każdego, a do tego pozwoli wygospodarować azyl dla pieszych.bez sens....wystarczy polozyc kilka wysepek w stylu tych na Mrowczej....do wykoania w jeden dzien.... Niestety stanie się to kosztem długości podjazdu do kilkunastu posesji i spowoduje trudności we wjechaniu we własną bramę jak to ma miejsce na rondzie Trakt Lubelski/Bronowska. |
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Wstąp do księgarni
Najnowsze informacje na TuWawer
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.