Forum › Białołęka
Zenek1 26.01.2017 19:12 |
|
Kiedy widze jak upadają resztki etyki dziennikarskiej, robi mi sie smutno.
Droga Trybuno Białołęki jak to jest że w jedną ręke dostajesz sowite wynagrodzenie z ratusza za tak zwane promocyjne artykuły a drugą głaszczesz dewelopera i piszesz paszkwile na burmistrza. Pokorne ciele dwie matki ssie?? |
Nala 30.01.2017 07:57 |
|
Ja mieszkam na Kowalczyka i zgadzam się, że to miejsce TRZEBA RATOWAĆ, przed deweloperami i takimi praktykami władzy... Sama widzę, jak bardzo pozwala sobie deweloper budujący osiedle na którym mieszkam - żenada.
Jeśli kolejny deweloper "zniszczy" (aczkolwiek władze z nim nic nie robią -przydałoby się chociaż sprzątanie, kosze - i tego chyba najbardziej żal) to miejsce ja się wyprowadzę, ale nic nie przywróci dewastacji przyrody... Wycinka drzew pod osiedle? To jest zagospodarowanie tego terenu??? Może miejsca użyteczne dla mieszkańców np. miejski placyk zabaw dla dzieci, którego nie ma w okolicy. |
Meggg 30.01.2017 08:57 |
|
Nala napisała 30.01.2017 07:57 Ja mieszkam na Kowalczyka i zgadzam się, że to miejsce TRZEBA RATOWAĆ, przed deweloperami i takimi praktykami władzy... Sama widzę, jak bardzo pozwala sobie deweloper budujący osiedle na którym mieszkam - żenada. Bo do tej pory deweloperzy i władze szły ręka w reke. Ten portal pisal o ex burmistrzu Jaworskim że to burmistrz deweloperów. Jak wyleciał z ratusza to sie troche opanowali ale kto to wie czy nie jest za pozno. Ale i tak. Nie przypuszczałam ze to powiem ale BRAWO burmistrz Poddębniak. Mam nadzieje ze naprawde stanal po naszej stronie. Dość bezsensownego niszczenia zieleni i betonowania Białołęki!! |
warkaree 07.03.2017 19:16 |
|
W sumie ma rację ten architekt, ale to nie cieszy nic, a nic...
|
Meggg 08.03.2017 09:43 |
|
"architekt" dostał pieniądze od dewelopera to powiedzial co mu kazali. Wstyd
|
# leeenn 03.07.2018 03:16 |
|
nie rozumiem oburzenia, aktualnie ten rejon to zaniedbana i zapomniana dzielnica, a mogłaby być jedną z wizytówek Warszawy... Gdyby może ten teren zagospodarować, zrewitalizować nabrzeże i urządzić piękne bulwary z knajpkami i innymi atrakcjami to chyba każdy by na tym zyskał... Ale to takie polskie, że ktoś kupuje mieszkanie w Warszawie i burzy się że deweloper dwie działki obok wyciął drzewo pod budowę nowego bloku. Ja zawsze uważałam, że nowe bloki to doskonały rozwój dla danego obszaru. Grunt to budować mądrze tak aby było miejsce do życia, skwery, punkty usługowe a także miejsca parkingowe. Byłam na nabrzeżu kanału żerańskiego 2 mce temu i przykro patrzeć że teren jest zaśmiecony i zapomniany a lokalni deweloperzy mimo najszczerszych chęci posprzątania i zagospodarowania terenu na park nie mają zgody władz... W pełni zgadzam się z tym archtektem. Z polskich miast doskonałym przykładem jest piękna Bydgoszcz, czy choćby Wrocław, a Warszawa niestety taka jakby zaściankowa... cóż... napływ mieszkańców z małych miejscowości zrobił swoje, z tym, że jak ktoś mieszka w stolicy to powinien rozumieć że zieleń w takim miejscu to powinien być park a nie krzaki nad kanałem...
|
Do rzeczy 03.07.2018 10:04 |
|
Dla mnie ten parczek to kuriozum. Malutki, a czego tam nie upchali... Mydło i powidło.
A może władze zagospodarowałyby w mądry sposób teren po drugiej stronie ulicy. Wiem, wiem, że to rezerwa pod budowę jakieś tam trasy, ale nie wiadomo, kiedy ona powstanie (pewnie nie w najbliższych kilkunastu latach nawet), a plac ogromny i w środku tej części dzielnicy. Pewnie mogłoby tam być, póki co, coś więcej niż tylko trawa i klepisko. Teraz tylko wiatr tam wieje, wieś kompletna, a nie miasto. |
LINKI SPONSOROWANE
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Kup bilet
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.