REKLAMA

Forum › Białołęka

REKLAMA

Czy Jerzy Smoczyński powinien być burmistrzem ???

# Stefan z "Zielonej Białołęki"

13.02.2004 14:32

Uważam, że czas Pana Smoczyńskiego już minął. Pora na zmiany. Należy przerwać wszechobecny nepotyzm w wykonaniu tego Pana. Znam Pana Smoczyńskiego od 25 lat. Jest to człowiek zarozumiały, zadufany w sobie, nie szanujący innych, przekonany wyłącznie o swoich racjach. Do chwili obecnej żaden z radnych nie próbował wyjaśnić w jaki sposób Pan Smoczyński "odralniał" grunty, żeby później móc je sprzedać z dużym zyskiem. To tylko jeden drobny przykład. Co o tym sądzą internauci ???

# Karol

13.02.2004 14:52

Z uwagą przeczytałem Stefanie z Zielonej Białołęki Twój post. Stwierdzam, że masz 100% racji. Smoczyńskiemu należy podziękować. Jest wielu lepszych i godniejszych kandydatów na to stanowisko, nawet wśród obecnych radnych dzielnicy. Uważam, że bardzo dobrymi kandydatami na stołek burmistrza Białołęki byliby: Pan Bucholski, Pani Woźniakowska, a nawet Pan Dariusz Ostrowski. Jest w czym wybierać. Najwyższa pora oczyścić ten chory i szkodliwy układ, jaki zagościł na naszej pięknej Białołęce. Pan Smoczyński usta ma pełne frazesów i przypisuje sobie wszystkie zasługi bez względu czy nawet kiwnął palcem w bucie. Nie wykazuje odrobiny skromności i zdrowego rozsądku. Liczy się dla niego tylko stołek i najbliższa rodzina, a nie mieszkańcy Naszej Dzielnicy. Radni Dzielnicy powinni wyjaśnić wszystkie niejasne sprawy związane ze Smoczyńskim i podać je do publicznej wiadomości. Niestety wszyscy się boją i wolą żęby było tak jak jest. W ten sposób wykazują podwójną moralność. A swoją drogą czy komuś wiadomym jest jak została wyjaśniona głośna sprawa inwestycji w Królewskim Porcie Żerańskim ?!
pozdr.

# ZOSIA Z CHOSZCZÓWKI

13.02.2004 15:03

Witam, jestem nauczycielką j. niemieckiego. Wiem, jak ciężko jest utrzymać rodzinę z nauczycielskiej pensji. Dlatego rozumiem, że nasz burmistrz posmarował sobie fotel butaprenem i nie może się od niego oderwać. Z przyjemnością zasponsoruję mu z mojej pensji rozpuszczalnik (on powinien pomóc), aby Smoczyński mógł wrócić do jednego ze swoich domów, które postawił ze skromnych urzędniczych zarobków.
Dziękuję Tobie Stefanie za poruszenie tego ważnego dla mieszkańców Białołęki. Mam nadzieję, że wśród radnyc są ludzie uczciwi.

REKLAMA

# Stefan z "Zielonej Białołęki"

13.02.2004 15:11

Z miłym zaskoczeniem przyjąłem fakt, że moja wypowiedź wywołała tak duże zainteresowanie. Świadczyć to może o wadze tematu jaki poruszyłem. Mam nadzieje ze otwarta dyskusja na forum pozwoli nam poznać całą prawdę o naszym kontrowersyjnym burmistrzu i jego tzw. POLITYCE...

# ooo

13.02.2004 15:39

Odpowiadaj sobie dalej. To takie ciekawe.

# gieka

13.02.2004 15:43

Wiele sie negatywnych rzeczy mówi i pisze o sposobie rzadzenia Białołeką przez Smoka. Główne zarzuty to autokratyczność wodza i inwestowanie w Kobiałkę. Co do pierwszego, to co mnie to obchodzi, jaki on jest, skoro widuję go tylko w TV i na zdjeciach w prasie. Ten problem dotyczy jego podwładnych, a tych nikt do niczego nie zmusza. Dla mnie jako mieszkańca ważne są efekty jego pracy, a nie to czy jest grzeczny i elegancki, czy bezczelny i chamski. A efekty są i to niezaprzeczalne. Inwestowanie w Kobiałkę to tez jakaś bzdura. Wystarczy spojrzec na stara i nową mapę Białołęki, żeby sie przekonać, że najwięcej zainwestowano tam, gdzie akurat mieszka Ostrowski.
Zarzut o odralnianie gruntów jest śmieszny, bo odralnianie to historyczna koniecznośc Białołęki i nie podlegająca dyskusji.
A jesli żaden radny nie próbował sprawdzić czy władza na tym nie zarobiła, to tylko dowodzi tego jak kiepskich mamy radnych. Prosty wniosek, że żaden z nich burmistrzem nie powinien być. I dlatego wkrótce rozpoczniemy druga dekadę Smoczyńskiego.

REKLAMA

# aa

13.02.2004 19:14

Dajcie spokój człowiekowi, który łyknął 734 głosy wyborcze.

# petent

13.02.2004 20:39

Czy 734 głosy to już głowny powód , by rządzić 50 tys. osób? Czas Smoczyńskiego minął, a czy radnym starczy odwagi i inteligencji, by mu to uświadomić to ich problem - za to rozliczą ich wyborcy. Styl sprawowania władzy to nie jest problem wewnętrzny-gdyby to była spólka czy firma prywatna to OK, ale to ma miejsce za NASZE PIENIADZE. Zresztą podobnie traktowani są obywatele i interesanci.

# ANIA Z NOWODWORSKIEJ

13.02.2004 22:07

Białołęka, to nie prywatny folwark Pana Smoczyńskiego choć on tak uważa. Jest zręcznym manipulantem, oszukuje mieszkańców, dba o własną kieszeń, a Białołękę traktuje jak dziedzic swoje włości. Mnie mało interesuje "ile łyknął głosów" o których pisze "aa", to nie upoważnia go do pilnowania wyłącznie interesów swojej rodziny. Smoczyński to taki białołęcki Nikodem Dyzma, którego trzeba się wstydzić, a nie podziwiać. Dziwi mnie zaślepienie "Gieki", chyba, żę dla niej autorytetami są ludzie pokroju Dyzmy - Smoczyńskiego.

REKLAMA

# iwona

13.02.2004 23:58

do parlamentu europejskiego z nim!!!

# sąsiad

14.02.2004 17:28

Stefan Zawadzki na burmistrza, a zamiast Semetkowskiego krzysztof Katner

# aa

14.02.2004 19:09

Podziwam kompletny brak Waszego instynktu samozachowawczego drodzy Białołeczanie.
Przed wyborami plujecie na tych, którzy rządzą, plujecie na tych co kandydują i wreszcie gdy macie możliwość podjęcia najważniejszej dla Was i Waszego otoczenia decyzji, głosujecie "... jak te barany..." - to cytat z filmu "CK Dezerterzy.
Po ogłoszeniou wyników znowu plujecie na tych co rządzą i narzekacie na wszystkich.
LUDZIE!!! Zacznijcie wreszcie myśleć!!!
Ja wiem, że od myślenia głowa boli, ale jeśli nie uruchomicie swioch szarych komórek od zaraz, to za dwa lata będą na tym formum tej samej treści posty.
Aniu z Nowodworskiej.
Demokracja w naszym kraju daje nam wszystkim straszną siłę.
Tylko czy my umiemy ją wykorzystć ?????!!!!!!!!
Analizowałem z nudów wszystkie listy wyników ostatnich wyborów w Dzielnicy. I chciaż nie jestem socjologiem, psychologiem i politologiem to zrozumiałem, że Pan S. i jego "G" będą rządzić tak długo jak długo będą mieli głosy mieszkańców zadowolonych z ich rządów. To są Ci co oddali swoje głosy na "G".
Pogódź się z faktem, że jesteś w mniejszości i zrób wszystko aby w następnych wyborach to TWOI kandydaci byli większością.
Ale aby tak się stało to musisz niestety zacząć już dziasiaj nad tym zacząć pracować.
I jeszcze jedno.
Do wszystkich, którym Pan S. jest przeszkodą.
Odwołajcie go z tej funkcji!!!!
Możecie to zrobić poprzez swoich radnych. Wywrzyjcie na Nich nacisk, przecież to Wasi wybrańcy. Deklarowali, że będą wam służyć!!!
I przestańcie wreszcie narzekać.
Być może wśród tych narzekaczy są i tacy, których nie było przy urnie wyborczej! Dla nich, niestety nie mam szacunku.
Oni nie mają prawa zabierać na ten temat głosu.
Nie idąć do urny, swój głos odali "psu w ..." (nie kończę).

REKLAMA

# niezależny statystyk

14.02.2004 19:28

Po pierwsze, Gospodarnośc wybrało mniej niż 20% biorących udział w głosowaniu. Smok otrzymał ponad 700 głosów w swoim okręgu, ale byli to albo jego krewni i powinowaci, beneficjenci jego polityki "odralniania", albo tez emeryci, którzy swoją wiedzę czerpią zgazet typu "Echo" czy "NGP", które za pieniądze podatników przez 8 lat prześcigały się w propagandzie sukcesu i miecie dobrego gospodarza. W wyniku obowiązującej ordynacji, 30% oddawanych głosów nie przełożyło się na żadnego radnego. To jest więcej, niż uzyskała cała Gospodarność. Najwięcej głosów uzyskał PiS, który dał się zmarginalizować.

# NN

14.02.2004 20:37

To prawda, wybory wygrał PiS przeliczając głosy na poszczególnych kandydatów. Na skutek zbyt proporcjonalnej ordynacji mamy to, co mamy, czyli tzw układ. Na razie trudny do zmiany, ale tylko na razie.
Do dzisiaj nie wyjaśniono sprawy dziwnych kart do głosowania w okręgu pana S.

# aa

14.02.2004 20:48

No i co z tego niezależny statystyku?
Taka jest ordynacja jaka demokracja lub odwrotnie.
Dlatego ludzie dostali rozum, żeby z niego korzystać.
Jak nie myślą "przed" to "po" już jest zapóźno.
Gdyby w pozostałych 3 okręgach wyborcy olali "G" to Pan S. byłby jedynym wyrańcem w IV okręgu. Czy byłby wtedy Burmistrzem?
Ja wyraźnie napisałem, że Ci którzy nie dotarli do urn nie zasługują nawet na .... i tu nie dokończę.
Ci zaś, którzy poszli na lep propagandy ww gazet chyba nie narzekają, ale jeżeli i oni też narzekają na "G" i Pana S.,
to musi świat stanął już do góry dupą.
I teraz serdecznie przepraszam wszystkich za dosłowność.

REKLAMA

# narzekający

14.02.2004 22:21

Biorąc pod uwagę,że ich głowną strawą duchową są ww tytuły, to rzeczywiście chyba nie są w stanie narzekać.

# politolożka

15.02.2004 00:32

Fakt, faktem Smok ograł PiS jak chciał. Mieli poparcie prezydenta i lepszy wynik wyborczy. Przy lepszych negocjatorach Smok mógłby wytargować najwyżej stanowisko szefa rady dla siebie i przy dużej koalicji z PO moze wiceburmistrza (prędzej dla Młodkowskiego niż Semetkowskiego). A TAK UGRAŁ WSZYSTKO i uczynił Pis W Białołęce wspólopowiedzialnym za wszystko.
Czym mógł zagrozić,że pójdzie z SLD? Pis jakby był był mądrzejszy dałby mu krzyżyk na drogę.
Dziś byłoby po tej koalicji i Gospodarności. Po pierwsze skończyłby się mit "pracowicowej ' Gospodarności o solidarnościowych korzeniach; po drugie Smok byłby tak traktowany przez Kaczora jak Godlewski w Wawrze, który nawet urlopu nikomu nie może podpisać czy wniosku o czajnik; po trzecie większość jego ludzi opuściłaby ratusz już w maju w ramach redukcji, po czwarte wreszcie zdziesiątkowene i skłocone SLD byłoby trudnym i nieprzewidywalnym koalicjantem. Po piąte złe sondaże SLD ciągnęłyby ten układ szybko w dól.
Efekt? Dziś Gospodarność byłaby podzielona i jej częć marzyłaby o koalicji z "niezłomnym" Pis-em. Panowie S. po utracie z mocy prawa stanowisk radnych bylibu już ludźmi prywatnymi. A PIS MIAŁBY wszystko w Białołęce i duże poparcie społeczne. Wystarczyło spokojnie poczekać ten rok. A tak w siłe rośnie PO i część SLD jako opozycja. Pis traci poparcie, bo się "sprzedał" A panowie S. myślą już o 4 kadencji.

# NN

15.02.2004 13:44

To prawda, niestety. Pan S. jest sprawnym manipulatorem i wzory czerpie z góry. Okazało się bowiem ostatnio, że to wystarcza! Można nie mieć żadnej legitymacji do rządzenia, można mieć notowania poniżej przyzwoitości, można prezentować poziom argumentacji idioty (w domyśle: to wy jesteście idiotami, bo mnie wybraliście!) i trwać, trwać, trwać... Do wyborów. Jedni wybierają - i się na tym nie znają a drudzy są wybierani - i często cynicznie znaja się tylko na tym.

REKLAMA

# radek

15.02.2004 13:54

I "Rzeczpospolitą" też zmanipulował, żeby przyznała mu kilkakrotnie tytuł najlepszej gminy na Mazowszu. Taki sprawny manipulator. Tylko nie wiadomo, czy to "Rzepa" taka głupia, czy Smok taki inteligent?!

# politolog II

15.02.2004 15:06

To raczej potrzeba bezpartyjnego dobrego gospodarza na warszawskich salonach- coś jak chłopomania w Młodej Polsce. Problem ze Smoczyńskim polega na tym,że brak było dla niego alternatywy:
Z SLD nikt się nie ośmielił (Przybylskiemu wystarczył nr 2, Pólrolniczak ma inne pasje)
Paweł Teresiak od zawsze skażony był partyjniactwem, a pani Liliana właśnie zmarnowała swą szansą (w w codziennej biurokracji bardzo łatwo zgubić charyzmę)
Swoje zapleczecze szybko umiał spacyfikować- stąd rozstania z Kaznowskim, Świtalskim i Ireną Szymczyk.
Alternatywę stanowił skutecznie jakiś czas Waldemat Pusz, ale dyspozycyjne media dorobiły mu gębę pieniacza, a jego narcyzm też nie wyszedł mu na najlepsze.
Z młodszych jakieś szanse mieli Kozłowski i Madej. Ten pierwszy kojarzy się jednak z radykalną ekologią, a to wielu zniechęca. Ten drugi na starą, konserwatywną Białołękę był za młody, a jego "inteligenckość" wielu odstrasza.
Na placu boju pozostał Dariusz Ostrowski, ale jest chyba zbyt wygodny na konfrontację. Czarnym koniem noże okazać się Anna Woźniakowska (wszystko zależy od tego jak silne są jej akcje w PO). Pożyjemy, zobaczymy.

# nie rajca pawel

15.02.2004 15:38

Do Politologa II: Co rozumiesz pod określeniem: "Paweł Teresiak od zawsze skażony był partyjniactwem..." - interesuje mnie to osobiście Paweł Teresiak.

REKLAMA

# politologII

15.02.2004 15:50

Co to znacza: np. brak myślenia kategoriami - ja Paweł Teresiak dzięki realizacji takiego a takiego projektu mam za sobą mieszkańców takiej a takiej ulicy.... Czy też zbieram ludzi na listę (olewając przy tym rekomendacje partyjne), bo mają takie pomysły i sprawdzili się jako ludzie aktywni.
Raczej zawsze było to raczej tak-wg takiego wzorca myślowego. AWS to silne struktury i dobry szyld, by coś zdziałać trzeba zostać pełnomocnikiem AWS-u i obsadzać listy tzw. parytetami polityczni. W efekcie pierwsze miejsca dostali ludzie mało mający wspólnego z Białołęką i jej interesami (za posiadający rekomendację dziś zapomnianych ugrupować- ZCHN, RS etc.). Tak naprawdę przez takie procedury tych mandatów było 8, a nie np. 12. Klasyczne partyjniactwo, z którym trudno było się odnależć po dezintegracji AWS-u.

# BDCH

15.02.2004 20:35

Myślę,ze największe szanse w Białolęce ma PO, o ile będzie potrafio wyjść ze swoją ofertą do ludzi spoza zamkniętych osiedli i tzw. białe kołnierzyki. Najdalej idą w tym kierunku inicjatywy Krzysztofa Pelca na Choszczówce, aczkolwiek wygląda to jeszcze trochę na "towarzystwo wzajemnej adoracji". Naturalne kierunki ekpansji PO, to przede wszystkim gospodarnościowa młodzież - Gospodarność ma najstarszych radnych w gminie, a jej młodzież (związana z G towarzysko i rodzinnie) jest odstawiona i frustrowana, większość nich to obecnie młoda inteligencja i biznesmeni, a więc tradycyjny elektorat PO. Do wzięcia jest też modzieżowa część SLD oraz środowisko tzw. Uni dla Warszawy (tu ze względu na jej liderów ofertą mogłaby być ekologia i kultura).

# CC

16.02.2004 10:10

No bardzo, bardzo interesująca dyskusja. Poza listą nazwisk chętnych do zajęcia tych paskudnych foteli i kilku inwektyw, jak zwykle nie popartych żadnymi argumentami, nie ma w niej nic. Ani słowa o tym, czym ci "nowi wspaniali" kandydaci mogliby się zająć konkretnie, jakie mają przygotowanie, co robili do tej pory ? Nic, po prostu polityczna partyjna pyskówka. A gdzie problemy do rozwiązania, a gdzie nowe pomysły na uzyskiwanie pieniędzy? ZERO, chodzi przecież wyłącznie o zepchnięcie (za nasze pieniądze wszystko się odbywa) jednej ekipy - oczywiście fatalnej- aby mogła działać kolejna - no z pewnością świetna. Ta nowa ekipa będzie wszystko robić z myślą o nas drodzy naiwni mieszkańcy Białołęki, będą bezinteresownie pracować ranki i wieczory do czasu aż pan Buchalski załatwi sobie....... a pani Wożniakowska osiągnie...... a pan Teresiak sprzeda.............. WSZYSTKO JUZ BYŁO. JEDYNA KORZYŚĆ Z TEJ DYSKUSJI: WYMIENIONE WYŻEJ NAZWISKA Z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ NIE POWINNY ZNALEŹĆ SIĘ NA LISTACH PRZYSZŁYCH WYBORÓW. Ci ludzie to rozgoryczeni porażką frustraci, których ambicje zweryfikował czas i rezultaty działania. Działać na rzecz dzielnicy czy osiedla można nie tylko z pierwszego piętra urzędu dzielnicy. Pomyślcie, czy nic się w Białołęce nie zmieniło? A to Gospodarność działała, niezależnie od tego co AWS PiS czy PO o tym teraz myśli.

# Piotrek

16.02.2004 19:41

Jerzy Smoczyński powinien zostać wysłany na placówkę dyplomatyczna.
Proponuje Ułan-Bator.
Dodaj wpis:
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać pogrubienie i wpisz [b]. Na końcu pogrubienia wpisz [/b].
Przykład: [b]pogrubienie[/b].
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać kursywa i wpisz [i]. Na końcu kursywy wpisz [/i].
Przykład: [i]kursywa[/i].
Kliknij na ikonkę, która chcesz wstawić w treści w miejscu kursora:
nick (podpis):

 

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon
Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break