Forum › Białołęka
badanie techniczne na obrazkowej
# mico 05.07.2006 18:19 |
|
Uważajcie na stacje badania technicznego na Obrazkowej. Obok mają warsztat, wyszukują nie istniejące usterki i każą sobie płacić. Po wizycie w warsztacie i pseudo naprawie wszystko nagle idealnie.
Odradzam wizyty w tym miejscu |
# kierownik 06.07.2006 23:52 |
|
BYŁEM TAM KIEDYŚ, UKRADLI MI PACZKE PAPIEROSÓW Z KIESZENI SAMOCHODU, WIĘCEJ TAM NIE POJADĘ.
|
# mieszek 07.07.2006 20:55 |
|
A ja musiałem powtórnie jechać na przegląd (i oczywiście zapłacić za niego) bo miałem "słaby" ręczny. Na innych stacjach po prostu by to przepuścili informując o usterce. TEŻ NIE POLECAM
Poza tym jest tam bardzo niemiła BABA od pobierania kasy. |
# Luk 13.07.2006 07:53 |
|
A ja badalem tam swoją "corolkę" już dwukrotnie i nie mam żadnych negatywnych uwag
|
# Alojzy 17.07.2006 09:32 |
|
Miałem taką samą sytuację. Słaby ręczny. Mechanik obok coś podłubał. Szef cwaniak skasował 50 PLN i za chwilę wszystko było OK.
Nigdy tam już nie pojadę |
Matka_Sławka_z_Gdańska 18.07.2006 08:47 |
|
Jak nisko musi upasc czlowiek, zeby swoim lichym wygladem i nierozgarnieta mina doprowadzac zaloge przesympatycznej i zawsze kompetentnej stacji obslugi na Obrakowej do ...
Krew zalewa, jak sie czyta wasza wypocine Aloiz, wiecie ? Mieliscie zepsuty hamulec !? Reczny ? Liczyliscie, ze Ci Ludzie puszcza to na oko, co ? Za frajerski czek powiedza: - Alez Aloiz jezdzie z bogiem !!! Ze wezma na swoje barki odpowiedzialnosc za skutki katastrofy ? Nie. Oni tego nie zrobili. Ustawili auto na podnosnik, weszli spojrzeli, zdiagnozowali, dotkneli i cos podlubali. I za chwile wszystko bylo ok. Na waszych oczach Aloiz stal cie cud ! W waszej obecnosci, na miejscu, od reki . Zjechaliscie z kanalu sprawni, bezpieczni i zarejstrowani. I za to wszystko zaplaciliscie ha, ha, ha....50 zlotych... ha, ha, ha... sluchajcie Aloiz. Wiecie ile kosztuje obciecie psu paznokci u nog, co ? Zainteresujcie sie tym, a poki co sprzedajcie ten pier....lony samochod i rzeczywiscie nigdzie nie jezdzijcie. To nie na wasza kieszen, Aloiz, nie na wasza... |
# Fabian 24.07.2006 08:46 |
|
Cwaniacy tyle powiem
Byłem na badaniu, kręcili nosem robili łaskę. Ale akurat przyjechał serdecznie witany kolega. Nawet na stanowisko nie wjechał. Ale wyjechał z podbitym dowodem. Tak się wkurwiłem że chciałem sprawę zgłosić do Wydziału Komunikacji |
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Znajdź swoje wakacje
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.