Dziennikarstwo "kopiuj-wklej". Po co drążyć temat?
17 lutego 2017
Mnożą się redakcje, w których dziennikarstwo polega np. wyłącznie na kopiowaniu interpelacji radnych i tekstów z konkurencyjnych mediów. Jeden z portali osiągnął jednak nowy poziom, popełniając komiczne błędy podczas kradzieży tekstu.
Felieton pt. "Zniknie czarny punkt Zielonej Białołęki", napisany dla nas przez radną Agnieszkę Borowską i poświęcony planowanej przebudowie skrzyżowania Ostródzkiej ze Zdziarską przeczytały od 18 stycznia tysiące naszych czytelników. Wczoraj na temat połakomił się jeden z konkurencyjnych portali, którego dziennikarka skopiowała nasz tytuł, zdjęcie i ogromną większość treści.
Nie było łatwo. "Dziennikarka" uznała, że zwrot "splot słoneczny dróg wschodniej Białołęki" warto zmienić na "splot stołecznych dróg wschodniej Białołęki" (może termin medyczny był zbyt trudny...) i stwierdziła, że "intensywna przebudowa wspomnianego skrzyżowania trwa już od ponad roku". Serio? Nie zauważyliśmy.
Oto kolejne przykłady dziennikarstwa "kopiuj-wklej".
Oryginał:
"Wypadki na skrzyżowaniu Ostródzkiej ze Zdziarską stały się już codziennością".
"W tym miejscu zbiegają się wszystkie linie autobusowe, kursujące w północnej części dzielnicy"
"Ta część Zdziarskiej nie jest zarządzana przez dzielnicę Białołęka i jego przebudową zajmie się Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych".
"Rok 2018 powinien na zawsze zmienić część układu drogowego na Białołęce. Powstanie nowa Głębocka z kilkoma rondami, zostanie przebudowany most nad rzeką Długą. W okolicach Zdziarskiej standardem stanie się droga o szerokości 18 m z chodnikami, oświetleniem i drogą rowerową. Jeśli skrzyżowanie Ostródzkiej i Zdziarskiej nie zostanie szybko przebudowane, będziemy mogli je oznaczyć jako czarny punkt na mapie Zielonej Białołęki. Krótki odcinek, zjazd z mostu w ciągu Zdziarskiej do Ostródzkiej, stanie się tzw. wąskim gardłem. Szerokość ulicy spadnie tam z 18 do 8 metrów".
Kopia:
"Codziennością stały się wypadki na skrzyżowaniu Ostródzkiej ze Zdziarską".
"W tym miejscu zbiegają się także wszystkie linie autobusowe, które kursują w północnej części dzielnicy".
"Przebudową zajmie się Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych, ponieważ na część Zdziarskiej nie jest zarządzana przez dzielnicę Białołęka".
"W planach rok 2018 powinien na zawsze zmienić część układu drogowego na Białołęce. Pomysłów jest sporo. Powstanie nowa Głębocka z kilkoma rondami, zostanie przebudowany most nad rzeką Długą. W okolicach Zdziarskiej standardem stanie się droga o szerokości 18 m wraz z nowymi chodnikami, oświetleniem i drogą rowerową. Jeśli skrzyżowanie Ostródzkiej i Zdziarskiej nie zostanie szybko przebudowane, zostanie oznaczone jako czarny punkt na mapie Zielonej Białołęki".
Wniosek
Mówią, że dziennikarstwo w Polsce schodzi na psy. To prawda.
(dg)