"Dorzuć kalosza, bo przygasa", czyli Kopciuszek z Wiśniewa
17 lutego 2017
Smog? Jaki smog? Jeden z białołęczan nie widział problemu w paleniu starych płyt i plastiku.
- Paliła się folia, stare płyty i plastik - relacjonuje straż miejska. - Co więcej, właściciel zgromadził na placu więcej odpadów, które miały posłużyć jako opał.
Kopciuszek został ukarany mandatami za palenie śmieci i ich nieodpowiednie gromadzenie. Strażnicy kazali mu też... posprzątać posesję.
(dg)