Dwóch panów w łódce: radni spłynęli Kanałem Bródnowskim
28 września 2012
Może nie tyle w łódce, ile w kajaku. I nie w jednym, a w dwóch. Radni Jędrzej Kunowski i Tomasz Cichocki urządzili sobie spływ po Kanale Bródnowskim. Jednym z powodów były zapowiedzi ratusza, że po renowacji szlaku zostanie zorganizowany spływ dla mieszkańców. - Chcieliśmy zobaczyć, czy to możliwe - mówią.
- Przepłynęliśmy jakieś 10 km, dalej nie dało rady. Poziom wody jest obecnie bardzo niski. Przy tamie bobrów woda była po kostki. Tam, gdzie zaczynaliśmy była w dodatku brązowa z brudu, pływała po niej piana - opowiada Jędrzej Kunowski. - To absolutnie nie zachęcało, ale jakoś się przemogliśmy. Do wody trzeba było co jakiś czas wchodzić, żeby przepychać kajaki. W tej chwili szlak nie nadaje się do organizowania spływów. Na dnie leży pełno kamieni. Natomiast trzeba powiedzieć, że naprawdę ładnie są utrzymane brzegi zabezpieczane przy pomocy palików obciągniętych wikliną. Dla mnie przepłynąć Kanałem Bródnowskim to było marzenie z dzieciństwa, wówczas próbowałem
Kajakarze mieli nie tylko sporo wrażeń, ale i ciekawe spotkanie. Okazało się, że pod mostem przy Kondratowicza, praktycznie naprzeciwko urzędu dzielnicy, mieszka bezdomny. Jak twierdzi jest z Sokołowa, a do domu nie wraca, bo nie ma pieniędzy na bilet. Pod mostem zgromadził materace i szafkę. Ma całkiem przytulnie, ale przed zimą trzeba jednak mu pomóc.
Na uwagę zasługuje także fakt, że radny Cichocki reprezentuje PiS, a Kunowski rządzącą PO. W prywatnych kontaktach jednak to nie przeszkadza. - Znamy się jeszcze z poprzedniej kadencji i można powiedzieć, że jesteśmy kolegami. Nasza inicjatywa nie miała nic wspólnego z polityką - zastrzegają stanowczo.
- W przyszłym roku planujemy modernizację i reaktywację kanału. Ma to być teren rekreacyjny. Ponieważ poważne pieniądze na ten cel zostały przeznaczone na przyszły rok, przełożyliśmy spływ kajakowy dla mieszkańców po to, aby odbył się w cywilizowanych warunkach. W przyszłym roku na modernizację będziemy mieli 15 mln zł, całość prac ma kosztować 20 mln. Kanał częściowo płynie po sąsiedniej Białołęce, więc ona poniesie koszty robót na swoim terenie - mówi rzecznik Targówka Rafał Lasota.
Inicjatywa radnych pokazuje, że zadanie, które czeka władze dzielnicy do łatwych nie należy.
mac