Skwer prawie już, fontanna na wiosnę
18 stycznia 2013
Na finiszu są już prace nad skwerem przy ul. Kondratowicza na granicy Bródna z Zaciszem. To początek planowanej promenady wzdłuż Kanału Bródnowskiego. Na ten cel w budżecie znalazło się aż 15 mln zł. Na sam skwer 1 mln.
- Skwer powstaje w ramach zagospodarowywania terenów zielonych wzdłuż Kanału Bródnowskiego. Zlokalizowany jest pomiędzy ciekiem a osiedlem przy ul. Zaciszańskiej. W przyszłości, po odzyskaniu przez miasto terenów z nielegalnymi ogrodzeniami mieszkańców, będzie połączony ciągiem pieszo-rowerowym z ul. Przy Wodzie i dalej z ul. Rolanda - przedstawia sytuację rzecznik urzędu dzielnicy Rafał Lasota.
Skwer będzie miał powierzchnię 2,7 tys. mkw. W centralnym punkcie stanie fontanna z kaskadą wodną o wysokości ok. metra przechodząca w płytkie zbiorniki. Nad nim przewidziano trzy mostki, w tym dwa o przeznaczeniu komunikacyjnym.
- Skwer razem z fontanną zostaną podświetlone. Po obydwu stronach znajdą się alejki z konstrukcjami, po których mają piąć się rośliny. Ściana oporowa kaskady wodnej będzie jednocześnie balustradą umożliwiającą oglądanie terenu przez osoby czekające na przystanku przy Kondratowicza. Prace zostały rozpoczęte wczesną jesienią. Ze względów klimatycznych uruchomienie fontanny planujemy na wiosnę - informuje Lasota.
Fontanna przy ścieku
Nie pierwszy już raz stanowisko władz nie do końca jest zbieżne z tym, co myśli wielu mieszkańców Targówka.
- To najgłupszy pomysł władz dzielnicy! Kto buduje fontannę w sąsiedztwie naturalnego cieku wodnego? Rozumiem w parku, ale tu? Ścieżka wzdłuż kanału owszem. Tu nie ma miejsca na skwer, było to takie fajne miejsce "bliżej natury", pływają sobie kaczki, czasami pojawiały się bobry. Dzielnica nie ma na co wydać 15 mln? - uważa jeden z czytelników.
- Umieszczanie wodotrysków i sztucznych kanałów koło naturalnego kanału wydaje mi się mało logiczne. Mam obawy, czy instalowanie takich rzeczy w miejscu dość odludnym i narażonym na działanie wandali jest działaniem gospodarnym. Nie mówiąc już o tym, że na Zaciszu jest jeszcze trochę ulic nie posiadających nawierzchni i chodników i pewnie ich mieszkańcy woleliby przeznaczyć pieniądze właśnie na swoje ulice, a nie na wodotryski. Ale któż by się przejmował malkontentami. Zrobi się wodotrysk, zwoła publikatory i pierś do przodu, po ordery - pisze pan Marek.
- Mówienie o tym, że pieniądze mogłyby zostać przeznaczone na inne cele, choćby przedszkola, jest niezrozumieniem tematu. Także o tym, że skwer mógłby powstać gdzie indziej, choćby w parku Bródnowskim. Pieniądze otrzymaliśmy na inwestycje związane z korzystaniem ze środowiska. Konkretnie na rewitalizację kanałów: Bródnowskiego, Zaciszańskiego i Drewnowskiego. W sumie 34 mln zł. Nie było nigdy żadnego innego planu zagospodarowania tego terenu. Ta koncepcja istnieje od kilku lat. Rewitalizacji okolic kanału mamy dokonać w latach 2012-2014. Ma objąć budowę kilku skwerów, mostki, ścieżkę rowerową. Chcemy, by ten fragment dzielnicy zmienił oblicze z nielubianego na przyjazny dla mieszkańców - broni stanowiska władz burmistrz Grzegorz Zawistowski.
mac