REKLAMA

Targówek

różne »

 

Dobre hospicjum na Tykocińskiej

  7 grudnia 2011

alt='Dobre hospicjum na Tykocińskiej'

Porzucenie, bezradność, rozpacz, umieralnia... można wyliczać skojarzenia, jakie nasuwają się nam na hasło "hospicjum". Tymczasem jedna z naszych czytelniczek ma całkiem odmienne zdanie.

REKLAMA

Jej matka odeszła w zeszłym roku. Po ciężkiej walce z rakiem. Ale nie w hospicjum, tylko w domu, otoczona bliskimi. Dzięki hospicjum przy ul. Tykocińskiej 27/35 miała opiekę nie tylko lekarską i rehabilitacyjną, ale również psychologa i wolontariusza.

Domowa opieka

- Kiedy koleżanka w pracy powiedziała mi o hospicjum, byłam pełna oporów. Miałam wrażenie, że spisuję mamę na straty, że nie będzie mogła zostać w domu - przyznaje czytelniczka. Okazało się jednak, że ośrodek przy Tykocińskiej, prowadzony przez księży marianów, to hospicjum domowe.
Pracujemy 365 dni w roku i gwarantujemy szybką pomoc, bez kolejki - mówi Barbara Kierska, koordynator administracyjny hospicjum.
To profesjonalne hospicjum z medycznym sprzętem, lekarzami, pielęgniarkami, rehabilitantami, psychologiem, pracownikiem socjalnym i wolontariuszami. Wszyscy dojeżdżają do domu pacjenta.

Decyzja o objęciu opieką zapada na podstawie dokumentacji medycznej oraz orzeczenia lekarskiego po pierwszej wizycie. Warunkiem przyjęcia jest ważne ubezpieczenie ze względu na kontrakty z NFZ. Ośrodek, obejmujący miesięczną opieką ok. 120 pacjentów, głównie z prawobrzeżnej Warszawy, prócz kontraktów utrzymuje się z dotacji gmin i darowizn. Ośrodek opiekuje się chorymi z terenu: wschodniej części Warszawy, Legionowa, Radzymina, Wołomina, Tłuszcza, Sulejówka, Halinowa, Wawra, Marek, Ząbek, Zielonki, Kobyłki, Klembowa, Halinowa, Jabłonny, Nieporętu.

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Sztuka pożegnania

Mimo że od śmierci matki minął rok, autorka listu pisze, że nie zerwała kontaktu z hospicjum. - Do dziś korzystam z opieki psychologa i spotykam się z osobami, które miały podobne przeżycia - przyznaje. - To ciepli i serdeczni ludzie, dla których nic nigdy nie jest problemem.

- Miło nam, kiedy słyszymy o sobie pochlebne opinie. To duża zasługa naszego wolontariatu. Zapewniamy nie tylko opiekę osobom chorym, ale również i ich rodzinom. Staramy się zawsze pochylić nad ich potrzebami. Pracujemy 365 dni w roku i gwarantujemy szybką pomoc, bez kolejki - mówi Barbara Kierska, koordynator administracyjny hospicjum. Ośrodek dwa razy w roku, w maju i październiku, organizuje czterodniowe kursy dla osób chcących włączyć się w posługę wolontariatu. Po ukończeniu kursu, kandydata czeka rozmowa z psychologiem, który ostatecznie decyduje, czy osoba może podjąć wyzwanie. - Wszystkich chętnych gorąco zapraszamy - mówi pani Barbara, która sama trafiła tu 13 lat temu, po śmierci męża. Warunkiem włączenia się w prace hospicjum jest ukończone 18 lat oraz chęć pomocy. Dla wielu z wolontariuszy praca w hospicjum okazała się życiowym spełnieniem.

Marzena Zemlich

 

REKLAMA

Komentarze (7)

# obserwator zycia

16.04.2013 10:23

Mam wielka nadzieje, ze pani Katarzyna Szkulska tam sie nie udziela..nie moze kochac ludzi skoro przygarnela wieczorem biednego, porzuconego psa Tadzika po to by na drugi dzien rano wyrzucic go na ulice....Niech Bog chroni ludzi i zwierzeta przed takimi wspolpracownikami, wolontariuszmi , ludzmi ktorzy twierdza ze kochaj ludzi i zwierzeta....pomyslmy sami czy tego nam potrzeba.

# grzech

16.04.2013 10:26

Mam wielka nadzieje, ze pani Katarzyna Szkulska tam sie nie udziela..nie moze kochac ludzi skoro przygarnela wieczorem biednego, porzuconego psa Tadzika po to by na drugi dzien rano wyrzucic go na ulice....Niech Bog chroni ludzi i zwierzeta przed takimi wspolpracownikami, wolontariuszmi , ludzmi ktorzy twierdza ze kochaj ludzi i zwierzeta....pomyslmy sami czy tego nam potrzeba.

# pawel

07.08.2016 00:03

Czy ktoś się orientuje czy hospicjum na Tykocińskiej jest w stanie pomagać również choremu na Ochocie? Bardzo zależy nam na tym właśnie hospicjum.

REKLAMA

# ekem

15.09.2016 11:07

wspaniałe miejsce, zyczliwi ludzie, lekarze, pielegniarki, troskliwa opieka!
nasza Mama byla pod opieka Hospicjum ostatnie 2 tyg jej zycia i z serca polecam to miejsce innym potrzebujacym.
Ewa

# beti

12.12.2016 10:23

moja babcia korzystala z opieki hospicjum tylko 2 tygodnie ale to byla wspaniala opieka od serca... wszystkie panie i opiekun pawel sa aniolami... takie serdeczne slowa jakie mowione byly do babci...zwykle pytania do babci jak sie czuje ale to bylo takie od srca z czuloscia... pomoc ze sprzetami rechabilitacyjnymi... babcia dostala lozko z pilotem materacem przeciw odlezynom... aparat tlenowy...cos wspanialego....babcia byla w domu z nami caly czas do konca otoczona pomoca i miloscia.

# bożena

18.01.2017 13:13

Bardzo dziękuję Pani doktor Marii Ciok-Chachaj i Pani pielęgniarce Izie Kęsickiej za pomoc, życzliwość i wsparcie mojego Taty przez prawie 4 miesiące. Te Panie służyły nam rzeczywistą pomocą. Niech Bóg je wspiera.
Natomiast nie mam dobrego zdania o Ojcu Dyrektorze, księdzu Pawle. W ocenie mojej i mojej siostry nie powinien sprawować tej funkcji. I nie powinien być księdzem.

REKLAMA

# bożena

01.08.2017 12:37

Właśnie wczoraj słuchałam w radiu warszawa audycji Człowiek człowiekowi. Redaktor Paweł Kęska rozmawiał z Księdzem Pawłem Śmierzchalskim, dyrektorem hospicjum i wolontariuszką z tego samego miejsca. Słuchałam pełnych samozadowolenia peanów na temat ich pracy, przyjaźni z chorymi i ich rodzinami, ogromnego wsparcia im udzielanego, wykracząjącego poza zwykłe obowiązki. Ja mogę to powiedzieć tylko o pani pielęgniarce Izie Kęsickiej, ale ona jest wyjątkowa. Kiedy natomiast do mojego Taty wcześniej przyjechała na wezwanie inna pielęgniarka była opryskliwa niezadowolona i zwyczajnie niekompetentna. "Za karę", kiedy poprosiłam o zmianę pielęgniarki, została "podjęta decyzja", że mój Tata nie będzie miał przydzielonego stałego lekarza i pielęgniarki, tylko za każdym razem przyjedzie ktoś inny z dyżuru. Po skardze meilowej od NFZ Tata miał natychmiast miał przydział lekarza i pielęgniarki, a ksiądz Śmierzchalski na skargę odpowiedział kłamstwami. I aż dziw bierze, że taka osoba jest dyrektorem takiego szczególnego miejsca. To zwyczajny nadęty bufon i kłamca. Przykro mi to pisać, jako osobie wierzącej. To rozwinięcie wcześniejszej opinii, bo poruszyły mnie wypowiedz księdza Pawła i przypomniały odchodzene mojego Taty od sierpnia do grudnia 2016.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA