Dni Białołęki 2019 przeszły do historii. Jest co wspominać!
19 czerwca 2019
Wyjątkowe dwa weekendy święta dzielnicy to koncerty, pikniki i rodzinna zabawa. Była też spora dawka humoru i aktywności fizycznej. A sąsiedzi mogli się poznać na przykład przy... naleśniku, bo Targi Śniadaniowe zadbały o to, byśmy nie świętowali głodni. - Mnie najbardziej cieszy to, że Dni Białołęki zgromadziły tak wielu pozytywnie nastawionych do naszej dzielnicy uczestników, którzy chcieli spędzić razem czas. To bardzo budujące - podsumował święto dzielnicy burmistrz Grzegorz Kuca.
Przypomnijmy, że w pierwszy dzień (8 czerwca) Białołęka eksplodowała barwami w parku Magiczna podczas Festiwalu Kolorów. - Na wszystkich spragnionych szalonej zabawy czekała imponująca feeria kolorów. Tyle barwnej energii w jednym miejscu dawno nie oglądałem. A stała się ona udziałem i młodszych, i tych nieco starszych - i tu myślę o sobie - mówi wiceburmistrz Jan Mackiewicz, który otworzył festiwal. Co ważne - wyjątkowe emocje można było schłodzić w specjalnie na to wydarzenie ustawionej bramce wodnej.
Wieczorem tego samego dnia wspaniali polscy artyści - Sound'n'Grace oraz Kamil Bednarek - zaserwowali publiczności w parku Picassa ogromną dawkę dobrej muzyki. Były nowe utwory i największe hity z repertuaru gwiazd. - Muzyka łagodzi obyczaje i działa integrująco. Widać to było po rozkołysanej, śpiewającej wraz z artystami publiczności. Co cieszy - w koncercie wzięły udział całe rodziny - mówi wiceburmistrz Izabela Ziątek.
W ostatni weekend 15 i 16 czerwca sporą dawkę humoru zapewnił publiczności w Białołęckim Ośrodku Kultury spektakl "Telewizja kłamie". Zobaczyliśmy, co dzieje się w telewizyjnym studiu na oczach telewidza, jak i po zejściu z wizji. Natomiast w niedzielny poranek i popołudnie organizacje pozarządowe z Białołęki zaprezentowały swoją działalność i przygotowały pokazy, eksperymenty i zadania dla całych rodzin.
- Organizacje pozarządowe, które na co dzień wykonują swoją mrówczą pracę, działając często niezauważone, raz w roku mają szansę pokazać się wszystkim mieszkańcom Białołęki. Można dowiedzieć się, jak pożyteczną pracę wykonują - stąd też wzięła się nazwa tej części projektu - Białołęka Pożyteczna - wyjaśnia wiceburmistrz Anna Majchrzak.
Na boisku Syrenka młodzi sportowcy walczyli o miano najlepszej drużyny podczas "Sportowej rodziny".
- Ponad 200 dzieci biorących udział w różnych konkurencjach, rywalizujących ze sobą na zdrowych zasadach, to dowód na to, że sport łączy. Świetna rodzinna impreza "Be a Star - Sportowa Rodzina". Cieszę się, że w tym roku stała się częścią święta dzielnicy - mówi burmistrz Grzegorz Kuca.
Dodatkową atrakcją Dni Białołęki był Targ Śniadaniowy, który zostaje w parku Picassa na dłużej - będzie obecny w każdą niedzielę do końca września.
(mw)