REKLAMA

Białołęka

różne »

 

Czaszka z Choszczówki

  29 września 2001

Wokół giełdy samochodowej na Białołęce możemy spotkać "przekrój społeczeństwa" z całej Polski. Każdy szuka tu interesu: dobrze sprzedać, tanio kupić. Wielu handlarzy, już od wczesnych godzin rannych "poluje" na potencjalnych klientów na ślimaku Trasy Toruńskiej w kierunku Modlińskiej.

REKLAMA

Bywa ich tam nieraz bardzo dużo. Bez pardonu wchodzą na jezdnię, a samochody w tym miejscu jeżdżą dość szybko. Pikanterii dodaje fakt, że nie ma tam chodników. Jednak kto pierwszy złapie klienta, ten ma szansę na zysk. Handlarze wykorzystują zmniejszenie kadry policyjnej podczas weekendu oraz skupienie sił na samej giełdzie.

Jednak jak powiedzieli "Echu" policjanci, są i będą podejmowane akcje ograniczające to zjawisko. Maksymalną karą jaką może dostać taka osoba jest mandat od 50 do 100 złotych, lub więcej jeśli zagrozi to bezpieczeństwu ruchu. Na szczęście nie zanotowano jeszcze żadnych wypadków potrąceń stojących tam osób.

Kończy się wspólna akcja policji i straży miejskiej "Bezpieczna droga do szkoły". Policja nie zanotowała żadnych niebezpiecznych wypadków z udziałem uczniów. Skontrolowała przejścia dla pieszych w najbliższej okolicy szkół oraz nieco dalszej. Wniesiono do właściwych zarządców dróg o dodatkowe oznakowanie lub dodatkowe przejścia. Takie specjalne dydaktyczne przejście dla pieszych ma pojawić się przy ulicy Majorki, przy skrzyżowaniu z Bohaterów.

Wrzesień rozpoczął się dla policjantów kolejnymi zgłoszeniami i nie różnił się specjalnie od poprzednich. Pierwszego września na Piekiełku, pewien mężczyzna zaatakował i pobił kobietę i mężczyznę. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu. Policjanci po zatrzymaniu sprawcy stwierdzili, że jest on poszukiwany listem gończym. Widać wpaść można i przy takiej okazji.

Następnego dnia przy pawilonach na ulicy Śreniawitów i Nagodziców, gdzie rano zbierają się tradycyjnie grupki kilku osób, aby przywitać dzień butelką piwa i wina, doszło do kłótni. Młodszy kompan od butelki po szarpaninie kopnął starszego tak, że piszczel pękł, a części nogi trzymały się jedynie na tkance miekkiej. Porachunki kompanów skończyły się na komisariacie i hospitalizacją, która na długo wykluczy go z grona towarzystwa piwno-winnego.

Choszczówka obfitująca niedawno w bomby, stała się tym razem miejscem znalezienia przez mieszkankę ludzkiej czaszki. Nie wiadomo jeszcze, czy pochodzi z jakiejś tajemniczej współczesnej zbrodni, czy czasów dawniejszych. Trafiła do zakładu medycyny sądowej.

W nocy 17 września, na gościnne występy z Pragi Południe przyjechała grupka dwudziestoletnich mężczyzn. Zostali zatrzymani podczas włamania do mieszkania przy ulicy Stefanika. Policję zaalarmowali okoliczni sąsiedzi, jednak dziwi brak reakcji innych mieszkańców, ponieważ grupa przypadkowo chodziła po osiedlu szukając mieszkania do włamania. Hałasowała, dzwoniła domofonem po mieszkaniach podając się za sąsiadów. Stukała w okna. Gdy trafiła na puste mieszkanie - włamała się. Znaleziono przy nich łupy: hulajnogę, toster, rakietę do tenisa i śpiwór.

Dwa dni później zatrzymano dwóch sprawców napadających na rozwozicieli pizzy. Sprawcy 17-letni i 14-letni zaatakowali nożem dostawcę z pizzą o wartości 23 złotych. Trzy dni później, w przeddzień wyborów czterech mężczyzn i kobieta w autobusie nocnym linii 609 napadli na trzydziestoparoletniego mężczyznę, rozbijając mu szczękę w drobiazgi. Po wyciągnięciu na przystanek został dotkliwie pobity. Kierowca nie zareagował. Dzięki interwencji innego kierowcy obywatel Armenii uniknął podobnego losu, gdyż kierowca umożliwił mu ucieczkę z zagrożonego autobusu. Gdy sprawcy chcieli dopaść obcokrajowca na ulicy, otworzył drzwi i szybko odjechał z miejsca zdarzenia wioząc niedoszłego poszkodowanego na komisariat.

Uważać jednak należy nie tylko w autobusach, ale i w samochodzie. Na skrzyżowaniu ulicy Kowalczyka i Modlińskiej na światłach, młodzi ludzie atakują głównie samotne kobiety za kierownicą, wybijając szybę lub otwierając prawe drzwi samochodu, kradnąc leżące tam torebki i przedmioty. Uczulamy więc wszystkich okolicznych mieszkańców, aby uważali, a gdy staną się świadkiem takiej sytuacji, aby powiadomili jak najszybciej policję. Dzięki temu uda się ująć sprawców, którzy według funkcjonariuszy pochodzą z tego rejonu.

Jędrzej Kunowski

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA