Cud bemowski. Wreszcie załatali Lazurową
15 lipca 2019
Koniec z jazdą po dziurawej jezdni. W weekend 13-14 lipca odbył się oczekiwany od dawna remont.
- Zakończył się weekendowy remont fragmentu Lazurowej - donosi Zarząd Dróg Miejskich. - Nowy asfalt pojawił się na odcinku od wjazdu pomiędzy Górczewską a Narwik do wyspy przed wiaduktem nad trasą S8. Prace wykonywane były na zlecenie prywatnego inwestora.
Odcinek Lazurowej w pobliżu skrzyżowania z Narwik został zniszczony podczas budowy bloku przez Dan Investments. Naprawa miała odbyć się na początku lipca. ZDM wydał nawet komunikat o zamknięciu ulicy, ale podczas przygotowań do odtworzenia nawierzchni okazało się, że remontu wymagają także instalacje podziemne.
Będą światła
Odcinek Lazurowej między Górczewską a trasą S8 (Obrońców Grodna) to 250-metrowe wąskie gardło na jednej z głównych dróg Bemowa. W ubiegłym roku ponad pół tysiąca osób podpisało petycję wiceburmistrza Jakuba Gręziaka o pilną przebudowę tego odcinka ulicy do układu 2x2, takiego samego jak na południe od Górczewskiej. Rada Warszawy nie przyznała jednak na inwestycję ani grosza. Aby doraźnie uratować sytuację, drogowcy porozumieli się z kolejnym deweloperem.
- Firma Apricot Capital Group zadeklarowała, że w ramach obsługi komunikacyjnej przebuduje skrzyżowanie ulic Lazurowej i Narwik, a także zbuduje sygnalizację świetlną oraz przejścia dla pieszych i chodniki, w tym chodnik w ciągu Lazurowej od Narwik do osiedlowej ulicy bez nazwy - mówiła w maju Karolina Gałecka, rzeczniczka ZDM.
(dg)