Chcemy porządny plac zabaw
28 maja 2010
Choć za oknami pogoda w kratkę, bielańskie place zabaw nie świecą pustkami. Niestety, zabawa na niektórych urządzeniach może okazać się niebezpieczna.
- To skandal, aby na terenie Bielańskiego Centrum Edukacji Kulturalnej nie by-ło porządnego placu zabaw. Wszystko nadaje się jedynie do generalnego remontu, a zwłaszcza huśtawki, z których ostatnio spadła moja pięcioletnia wnuczka - mówi zirytowany pan Wiesław. - Huśtawki mają połamane siedziska, zabawa skończy się tu kiedyś poważniejszym urazem - dodaje.
Mieszkańcy uważają, że byłoby bardziej bezpiecznie, gdyby teren placu zabaw był lepiej zabezpieczony. - Kiedyś nie było takiego problemu, bo cały teren Ogniska Pracy Pozaszkolnej był ogrodzony i zamykany na noc - wspomina pani Helena z bloku przy ul. Szegedyńskiej 5a, zlokalizowanego wzdłuż placu zabaw. - Obecnie z powodu braku ogrodzenia od strony wjazdu pod budynek BCEK-u okoliczna mło-dzież urządza tu sobie libacje alkoholowe, które trwają do późnych godzin nocnych. Nie odstrasza ich ani monitoring na budynku placówki, ani interwencje straży miej-skiej. Mamy już dość nocnych hałasów i wzywania straży miejskiej - dodaje.
Problem mieszkańców zgłosiliśmy w urzędzie dzielnicy. Okazało się, że plac za-baw na Szegedyńskiej już dawno miał doczekać się modernizacji, jednak jak zwykle zabrakło na to pieniędzy.
- Na całkowitą rewitalizację i przebudowanie placu zabaw na terenie dawnego OPP przy ul. Szegedyńskiej 9a mieliśmy zarezerwowane aż 3 mln zł. Chcieliśmy, aby powstał tu plac zabaw tak okazały, jak przy pl. Wilsona. Jednak ramach cięć budżetowych miasto odebrało nam pieniądze przeznaczone na tę inwestycję - tłu-maczy Grzegorz Pietruczuk, wiceburmistrz Bielan.
Choć brak pieniędzy pokrzyżował plany dzielnicy, urzędnicy nie zapominają o modernizacji placu zabaw. - Na Szegedyńskiej koniecznie trzeba zrobić porządek. Przebudowę przeprowadzić należy jednak od zera, a na to w chwili obecnej nie ma pieniędzy. Będę wnioskować, aby w przyszłorocznym budżecie na pewno znalazły się pieniądze na przeprowadzenie tej inwestycji - obiecuje Grzegorz Pietruczuk. Jednocześnie zapewnił, że po naszym zgłoszeniu pracownicy wydziału ochrony śro-dowiska zabezpieczą najbardziej zniszczone przyrządy do zabaw. - Jeśli chodzi o libacje alkoholowe, to uważam, że skończą się one w momencie, kiedy na parterze budynku przy ul. Szegedyńskiej 13a zacznie funkcjonować nowa komenda straży miejskiej. Przeprowadzka służb porządkowych do tego budynku zakończy się na przełomie sierpnia i września - dodaje wiceburmistrz.
Anna Przerwa