Opóźnienia pociągów to już sprawa polityczna
14 kwietnia 2023
Radni województwa mazowieckiego zapoznali się z informacją wojewody Konstantego Radziwiłła w sprawie przyczyn chaosu w ruchu kolejowym i ograniczania przez PKP Polskie Linie Kolejowe liczby pociągów Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich. W tle utrudnień na kolei trwają przepychanki PO i PSL z PiS, będące elementem kampanii przed wyborami samorządowymi.
Ogromne utrudnienia w ruchu kolejowym wystąpiły w połowie marca w związku z wprowadzoną przez PKP Polskie Linie Kolejowe korektą rozkładu jazdy pociągów, polegającą na przekierowaniu większości pociągów dalekobieżnych na Warszawę Gdańską. Utrudnienia mają związek z ogromną przebudową Warszawy Zachodniej.
Opóźnione pociągi w Warszawie
Doprowadziło to do paraliżu transportowego: licznych opóźnień pociągów SKM i Kolei Mazowieckich.
Kolej w ruinie. PKP wycina kursy SKM i Kolei Mazowieckich do 14 kwietnia
Prośby warszawskiego i mazowieckiego samorządu poszły na marne. W związku z remontem dworca Warszawa Zachodnia PKP Polskie Linie Kolejowe postanowiły arbitralnie wyciąć mnóstwo połączeń Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich. Sytuacja ma wrócić do normy dopiero po Wielkanocy.
Jednak, jak podkreślał podczas obrad mazowiecki radny Marcin Podsędek, utrudnienia w ruchu kolejowym na trasach z i do Warszawy trwają już ponad rok.
- Opóźnienia pociągów, zatrzymywanie pociągów i przekierowywanie ich na inne stacje stało się normą, na co absolutnie nie możemy się zgodzić. Za skandaliczną uważam informację, jaką otrzymaliśmy jako mieszkańcy, jako radni, jako samorząd województwa i jako samorząd miasta stołecznego Warszawy, że winę za to wszystko ponoszą właśnie włodarze i zarządzający tymi samorządami, bo wpuścili zbyt dużą liczbę pociągów. Przecież to właśnie samorządy wiedzą najlepiej, jakie jest zapotrzebowanie w tym zakresie - krytykował Podsędek.
Kolejowy chaos w Warszawie
Już w styczniu mieszkańcy musieli zmierzyć się z paraliżem na torach i już wtedy radni województwa mazowieckiego apelowali do PKP PLK o podjęcie działań naprawczych oraz lepsze i szybsze informowanie pasażerów o występujących problemach. Kolejny apel o podjęcie pilnych działań usprawniających kursowanie pociągów wystosowany został w marcu.
- Dla mnie to jest temat skandaliczny. Już dwukrotnie zajmowaliśmy się podczas obrad komisji sprawami awarii w ruchu kolejowym oraz błędów popełnianych przez PKP PLK w kontekście braku umiejętności nadzorowania swoich inwestycji. Niedługo po tym doświadczyliśmy, my mieszkańcy, kolejnych utrudnień tym razem spowodowanych zmianą rozkładu jazdy. Wyobrażam sobie, że prezesi takiej spółki jak PKP PLK wiedzą jak organizować ruch kolejowy, bo w końcu zasiadają na stanowiskach decyzyjnych. Do organizacji ruchu na całym Mazowszu na pewno wcześniej się długo przygotowywali. Niestety efekt był skandaliczny. Ubolewam nad tym, że w efekcie chaosu mieszkańcy narażeni byli na dodatkowy stres, nie wiedząc dokładnie czy pociągi ich zawiozą i czy na pewno dotrą do celu swojej podróży - mówi mazowiecka radna Anna Katarzyna Brzezińska.
(jok)
.