Szeroką ulicę na Chrzanowie zbudują deweloperzy
6 grudnia 2023
Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta uzyskał pozwolenie na budowę nowej ulicy na Chrzanowie. - Czekamy na nią, jak na wybawienie - mówią mieszkańcy tej części Bemowa.
Chodzi o przedłużenie ulicy Człuchowskiej między Lazurową a Szeligowską. W miejscu jej docelowego przebiegu hula wiatr, ale już niedługo się to zmieni.
Szeroka dwujezdniowa ulica
Nowoczłuchowska, jak nazywana jest technicznie nowa ulica, będzie miała dwie jezdnie z dwoma pasami ruchu w każdą stronę.
Jak zapakować paczkę, aby dotarła bezpiecznie? Najlepsze praktyki pakowania paczek
Pakowanie i nadawanie paczeki to nie tylko umieszczenie przedmiotów w pudełku. Ważne jest, aby paczka była odpowiednio zabezpieczona, aby uniknąć uszkodzeń w trakcie transportu. Poniżej przedstawiamy najlepsze praktyki pakowania paczek, które pomogą zapewnić bezpieczną dostawę paczki.
Po obu stronach powstaną ścieżki rowerowe, chodniki, a także posadzone zostaną drzewa. Mając na względzie szybko rozbudowujący się Chrzanów i wstępnie wytyczone na mapach ulice, nie zabraknie tu także sygnalizacji świetlnej przy zbiegach z przyszłymi drogami. Budowa ma rozpocząć się w ciągu pół roku i potrwać półtora - to znaczy, że Nowoczłuchowska będzie gotowa pod koniec 2025 roku. Koszt jej budowy pokryją w całości deweloperzy stawiający tu kolejne bloki - m.in. Robyg, Bouygues Immobilier oraz Dom Development.
- To bardzo dobre rozwiązanie - mówi Jarosław Dąbrowski, przewodniczący Rady Dzielnicy Bemowo. - Dzięki artykułowi 16 ustawy o drogach to nie samorząd musi zbudować ulicę za grube miliony, ale deweloperzy, którzy budują niemal nową dzielnicę i mają ogromne zyski ze sprzedaży mieszkań. Dlatego inwestorzy z Chrzanowa zostali zobligowani do tego, by w całości pokryć koszt budowy przedłużenia ulicy Człuchowskiej - dodaje.
Ciasno na Chrzanowie
W tej części Bemowa powstaje bardzo dużo nowych osiedli, a jedyne połączenie z ulicą Lazurową - Szeligowska - jest wąską wiejską drogą. Dodatkowo nie ma przejazdu przez ul. Rayskiego do Batalionów Chłopskich, ponieważ część jezdni zajęło zaplecze budowy metra.
- Nowoczłuchowska jest niezbędna. Już teraz wyjazd z osiedla o poranku to horror - mówi Kacper Marciniak z ulicy Rayskiego. Pozostaje mieć nadzieję, że budowa faktycznie ruszy w ciągu pół roku i nie będzie żadnych kłopotów z realizacją inwestycji.
(pik)
.