Blokując śmieciarki protestowali przeciwko smrodowi
15 września 2015
Mieszkańcy mają serdecznie dość cuchnących wyziewów z kompostowni MPO w Radiowie. Zorganizowali więc protest, blokując przejazd śmieciarek. Jednak końca konfliktu nie widać.
Mieszkańcy zachodniej części Bielan od kilku lat walczą z tutejszą kompostownią. Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania z całej Warszawy zwozi odpady, które składuje na placu przy ulicy Kampinoskiej. W efekcie smród spowija całą okolicę. - Dzieci chorują i mają alergie. Wstyd kogokolwiek zaprosić do domu, taki w okolicy panuje odór - krzyczeli protestujący, którzy zebrali się na rondzie u zbiegu Wólczyńskiej i Arkuszowej. Gdy Arkuszową jechały śmieciarki, przechodzili z transparentami przez przejścia dla pieszych dzierżąc transparenty.
Jak mówią, MPO przetwarza te odpady bezprawnie, ponieważ nie ma stosownych pozwoleń. Do protestujących nie przyjechał nikt z MPO ani z władz miasta, które popierają działalność miejskiej spółki. Przyjechali jedynie radni Bielan i miasta oraz wiceburmistrzowie dzielnicy Grzegorz Pietruczuk i Włodzimierz Piątkowski, którzy także zgadzają się z postulatami mieszkańców.
Póki co jednak śmierdzący pat trwa i nie wiadomo kiedy gehenna mieszkańców się zakończy.
(PB)