Bloków przybywa - ciężki wyjazd na Powstańców
30 sierpnia 2013
Główna ulica Bemowa to Powstańców Śląskich. Do głównej jakoś jednak trzeba dojechać. Jedną z dojazdówek jest osiedlowa uliczka Gustawa Morcinka. Już teraz przejechać nią ciężko. A co będzie jak zasiedlone zostaną nowe bloki? Wyjścia, a raczej wyjazdu nie widać.
- Rano i w godzinach szczytu Morcinka jest notorycznie zablokowana. W okolicy powstają bloki z 250 mieszkaniami. Ta ulica nie jest w stanie przejąć dodatkowego ruchu. Jest prawie pewne, że w niedalekiej przyszłości ciąg będzie musiał przyjmować jednorazowo po 500 samochodów w obie strony - opowiada radna Urszula Panas, do której o pomoc zwrócili się mieszkańcy okolicy.
- Ktoś kiedyś nie pomyślał, że okolica tak się rozrośnie. Trzeba szukać innych rozwiązań. Do Morcinka z drugiej strony dochodzi ul. Żołnierzy Wyklętych, która jest szersza i część ruchu można poprowadzić tamtędy. Morcinka powinna stać się ulicą jednokierunkową! To znaczy należałoby puszczać w nią samochody z Powstańców, a wyjazd musiałby następować drugą stroną. Innego wyjścia nie ma. Poszerzyć jej już się nie da - doradza pan Jan, jeden z mieszkańców Morcinka, emerytowany pracownik miejskich służb zajmujących się organizacją ruchu.
Urząd dzielnicy nie chce ingerować, bo jak twierdzi, nie może się mieszać. - Ta ulica nie jest w zarządzie dzielnicy. Zajmuje się nią wspólnota mieszkaniowa. My nic nie możemy zrobić - mówi rzecznik urzędu Mariusz Gruza.
Zdaniem mieszkańców
Pani Karolina
Przejazd samochodem przez tę uliczkę to teraz istny koszmar. Nie dość, że mieszkańcy nią jeżdżą, to jeszcze pracownicy z budowy spowalniają tu ruch. Nie wiem co to będzie, jak powstaną te bloki... Najlepiej byłoby powiększyć uliczkę, może to by coś dało, ale nie ma co się oszukiwać. Samochodów z dnia na dzień przybywa i zaraz w całej Warszawie będą takie kłopoty jak tu u nas.
Pan Marek
Jedynym sposobem, który ja widzę jest rewitalizacja tej ulicy i dostosowanie jej do warunków jakie panują w osiedlu.
mac, jw