Lata mijają a basenu przy Ostródzkiej wciąż nie ma

Nie od dziś wiadomo, że wspólnota Zielonej Białołęki - z powodu braku lepszych opcji - korzysta z zatłoczonych basenów przy Światowida 56 i Łabiszyńskiej 20. Wszyscy z niecierpliwością czekają na nową pływalnię. Na terenie dzielnicy liczącej ponad 150 tysięcy mieszkańców od dawna powinno ich być kilka.

Trudna historia budowy obiektu przy Ostródzkiej

Białołęcki samorząd otrzymał w 2019 roku od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa nieruchomość przeznaczoną na pływalnię. Znajduje się ona u zbiegu ulic Ostródzkiej i Hemara i ma powierzchnię nieco ponad 2,5 ha. Choć zdawałoby się, że przez sześć lat obiekt mógłby już cieszyć mieszkańców, wciąż jesteśmy na etapie projektowania.

W pierwszej kolejności trzeba było przeprowadzić na działce archeologiczne badania wykopaliskowe, bo w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego widniało tu stanowisko archeologiczne. Przeprowadzono dwa etapy prac, w których archeolodzy odkryli pozostałości dużej osady łużyckiej sprzed 3 tysięcy lat. Od tamtego czasu w sprawie budowy pływalni na wschodniej Białołęce niewiele się wydarzyło. Urzędnicy zorganizowali konkurs na najlepszą koncepcję obiektu, który miał być "przepustką" dla zwycięskiej firmy do opracowania dokumentacji projektowej. Następnie jesienią 2023 roku podpisali umowę z pracownią BDR Architekci za niecałe 2,9 mln zł, która w ciągu około 10 miesięcy miała opracować dokumentację projektową i uzyskać pozwolenie na budowę.

A czasu coraz mniej

Ustawa o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa mówi, że działki przekazane przez KOWR pod konkretną inwestycję muszą zostać zabudowane w ciągu 10 lat. Termin dla basenu przy Ostródzkiej minie w maju 2029 roku. Jeśli białołęcki ratusz nie zbuduje pływalni do tego czasu, to zgodnie z zapisami ustawy KOWR wystąpi o zapłacenie kwoty równej aktualnej wartości działki. Byłaby to gigantyczna kwota.

REKLAMA

Co się aktualnie dzieje w sprawie pływalni?

Jak informuje stowarzyszenie "Razem dla Białołęki" właśnie trwa uzyskiwanie niezbędnych decyzji administracyjnych dla inwestycji przez pracownię BDR Architekci. Jak na razie wykonawca dostarczył dokumentację projektową, 24 lipca minionego roku uzyskał pozwolenie na budowę oraz sporządził dokumentację wykonawczą. Obecnie przygotowywana jest dokumentacja projektowo-kosztorysowa dotycząca przebudowy ul. Ostródzkiej zgodnie z zaleceniami miejskiego Biura Zarządzania Ruchem Drogowym w zakresie obsługi komunikacyjnej obiektu. Ma być gotowa do 6 marca

W kolejnym etapie ogłoszony zostanie przetarg na wykonawcę prac budowlanych. Jaki może być koszt budowy basenu? W 2022 roku w budżecie Białołęki na tę inwestycję zarezerwowanych było 14 milionów złotych. Łączny koszt budowy i projektu szacowano wówczas na 53 mln zł. Teraz, po kilku latach szalejącej inflacji, kwota ta wydaje się śmiesznie niska. Koszty mogą wynieść nawet ok. 80 mln zł a miasto przy swoim ogromnym deficycie będzie musiało znaleźć pieniądze na tę inwestycję.

REKLAMA

Jak będzie wyglądała nowa pływalnia?

Baseny i sauny mają mieć okna z widokiem na zlokalizowany za budynkiem park. Z wody będzie można podziwiać: aleję obsadzoną nowymi drzewami, ekosystem wzdłuż cieku wodnego, plac zabaw z urządzeniami rekreacyjnymi umieszczonymi w zielonych kwaterach oraz leśny amfiteatr. We wschodniej części budynku znajdzie się hala basenu sportowego z ośmioma torami, obok będzie również widownia. W tej samej części zlokalizowany ma być basen rekreacyjny oraz blok saun ze strefą relaksu. W części zachodniej zaplanowano: hol wejściowy z toaletami, restaurację z zapleczem, szatnie, pomieszczenia trenerów, ratowników oraz magazyn sprzętu. Od strony północno-zachodniej stanie klatka schodowa, prowadząca do wieży z punktem widokowym, która stanowić ma ażurową obudowę zjeżdżalni zewnętrznych o wysokości 6,5 oraz 15-metrów. Z wieży możliwe będzie wyjście na dach części niższej, czyli na taras z ogrodem.

DB