Do końca rozgrywek Białołęckiej Ligi Szóstek piłkarskich została już tylko jedna kolejka. Tłok na czele tabeli I ligi jest niesamowity - trzy zespoły mają jednakową ilość punktów.
- Musieliśmy zrobić sobie przerwę, więc rozstrzygnięcia nastąpią dopiero w lipcu. Walka jest bardzo zacięta. Bardzo efektowny był zwłaszcza mecz pomiędzy Parszywą 12 a zespołem SąGorsi, w którym obie ekipy nastawiły się wyłącznie na strzelanie bramek. Do przerwy było 5:5, w drugiej połowie SąGorsi byli...gorsi. Nie wytrzymali tempa, tracąc trzy gole i nie strzelając żadnego. Zawinił skwar, w jakim rozgrywaliśmy tę kolejkę spotkań. Dramatyczny był też mecz Chacarity z ErPajem. Na uznanie zasłużył zwłaszcza Eryk Piechowicz, który gola na 5:2 zdobył kontuzjowaą nogą - relacjonuje Andrzej Główczyński, nadzorujący rozgrywki.
10. kolejka I ligi
Chacarita - FC ErPaj 6:4 (3:1). Bramki: Stępniewski 2, Kowalski, Lachowski, Piechowicz, Wilczewski - Biedroń 2, Kmita, Z. Polak.
Parszywa 12 - SąGorsi 8:5 (5:5): Zieliński 4, Złotowski 2, Lęgu, Więcławski - Majzel 3, Karpiński, Staniszewski.
Mamuty - Jarcar 7:3 (2:0): J. Jędrzejowski, Rydz po 2, Ambroziewicz, Tomaszewski, Zakrocki - Makuch, Popielarski, Ziółkowski.
Kameralna - Kamperzy 5:4 (2:2): Kołacz 4, Piórek - Celejowski 3, Skutnik 1.
Cienkie Bolki - Desperados 5:3 (4:0): Żero 2, Arseniak, Szawiel, Waluch - Mytko 2, Mędrek.
W tabeli prowadzą Chacarita, Cienkie Bolki i Jarcar po 21 pkt. przed Kameralną 19.
W klasyfikacji strzelców: Zieliński (Parszywa 12) - 22 gole przed J. Jędrzejowskim (Mamuty) - 20.
mac