Będzie chaos na Bronowskiej?
2 października 2012
O tym, że przejazd przez naszą dzielnicę nie należy do najłatwiejszych, wiemy nie od dziś. Zapowiada się jednak, że będzie trudniej i to nie z powodu kolejnych prac kanalizacyjnych, a inwestycji, przez które znacznie wzrośnie ruch na jednej z głównych arterii Wawra - Bronowskiej.
- Dlaczego nie wyznaczono dodatkowego pasa ruchu zezwalając na budowę dużego sklepu przy takiej drodze jak Bronowska? Tutaj ruch jest i tak spory, a zakładając, że część samochodów jadąc od Wału będzie skręcała w lewo z tego samego pasa co jadący prosto, to aż boję się pomyśleć, jakie będą korki i ile stłuczek - zastanawia się mieszkaniec Bronowskiej.
Kolejnym problemem w przyszłości może okazać się też mała odległość pomiędzy sklepem a ulicą. To uniemożliwi ewentualne poszerzenie jezdni.
Nie tylko Biedronka spędza sen z powiek mieszkańcom tej części dzielnicy. Kłopotem może okazać się również teren obok przedszkola, które owszem jest niezbędne, jednak tutaj też nie zaplanowano dobrej organizacji ruchu.
Zdaniem urzędników problemów nie będzie.
Rzeczniczka tłumaczy też, że przed każdą podobną inwestycją wykonawcy są zobowiązani do pomiaru natężenia ruchu i analizy całej sytuacji na drogach dojazdowych do obiektów.
Czas pokaże na ile obawy mieszkańców są uzasadnione. Miejmy nadzieję, że martwią się na wyrost. Co się jednak stanie, gdy sytuacja na Bronowskiej jednak się skomplikuje? ZDM twierdzi, że będzie mógł wpłynąć na wykonawcę do wykonania nowej organizacji ruchu.
Anna Sadowska