REKLAMA

Bielany

Historia

 

Bazar przy Broniewskiego przejdzie lifting. "Polecam buldożery i trawę"

  4 października 2016

alt='Bazar przy Broniewskiego przejdzie lifting. "Polecam buldożery i trawę"'

Targowisko Arina przy Broniewskiego trwa prawem naszej kochanej prowizorki. Jedni na nie pomstują, inni chwalą, może czas coś w sprawie przyszłości bazarku postanowić na dłużej?

REKLAMA

Bazar istnieje od 15 lat. Stoi tu ponad 250 budek i pawilonów. To właściwie relikt po targowiskach z lat dzikiego handlu ze "szczęk". Wystrój prawie jak wtedy, tylko zamiast "szczęk" budy postawione własnym sumptem przez handlujących. Nic tu do niczego nie pasuje. Eufemistycznie mówiąc: za ładnie ta eklektyczna magma nie wygląda, o czystość dbają sami kupcy i też bywa z nią różnie. W sumie skansen. Klimat jak na bazarkach z popeerelowskich czasów. A asortyment jak to na bazarach od Sasa do Lasa: garmażeria, wędliny, obok złotnik i poprawki krawieckie, warzywa, owoce, ciasta... Łezka się w oku kręci. Tyle że nie w każdym, bo wielu estetyka targu jednak kłuje w oczy:

- Nic nie mam do domowych wypieków, warzyw, garmażerki, drobnych usług itp., a nawet jestem ich fanem. Ale czemu to wygląda jak jakieś obozowisko Romów z przedmieść Paryża? 25 lat minęło od transformacji i mogliby to w końcu ogarnąć. Rozumiem "szczęki" w latach drapieżnego kapitalizmu lat 90-tych, ale teraz? - zżyma się pan Krzysztof. - Bazarkowi przy Broniewskiego polecam buldożery, pług i zasianie trawy - kwituje pani Adrianna. Takich głosów jest więcej. Apele o to, by zająć się "tym koszmarkiem" napływają dość często i do nas od czytelników.

Dlaczego bazarek tak wygląda?

Odpowiedź jest prosta. Bo funkcjonuje na zasadzie naszej ulubionej trwałej prowizorki, czyli w zasadzie dawno nie powinno go być. I nie byłoby, gdyby planowana co najmniej od dziesięciu lat budowa drugiej nitki ulicy Broniewskiego doszła do skutku. Ale nie doszła i w najbliższych kilku latach raczej nie dojdzie, bo nie ma jej w planach do roku 2020, nie powstał nawet projekt. Więc bazar sobie trwa.

Bielańskie targowisko trwa w zasadzie z roku na rok, ale jego dalsze losy nie są pewne. Od kilku lat kupcy podpisują kolejne roczne umowy z zarządcą terenu, czyli ZDM-em. Chcieliby, żeby bazar wyglądał inaczej i żeby w tym miejscu pozostał, ale kto przy zdrowych zmysłach będzie inwestował w budowę porządnej infrastruktury, jeśli nie ma pewności, że za rok nie będzie musiał zwinąć interesu? Nikt, więc bazar jest jaki jest.

Kup bilet

Skansen czy remont?

I niektórzy nawet go sobie chwalą. Bo ceny przyzwoite, a pani prowadząca usługi krawieckie to prawdziwa cudotwórczyni, bo owoce i warzywa świeże, a najbliższy targ daleko, bo aż pod halą Marymont. Czyli bazar sam w sobie nie jest zły. Ale że szpeci okolicę - to także fakt. Więc może jednak trzeba by zrobić coś trwalszego? Może udałoby się pogodzić rozbudowę Broniewskiego z bazarkiem, albo uznać, że skoro prawdopodobieństwo owej rozbudowy w najbliższych latach jest nikłe, zaryzykować jednak ucywilizowanie tego miejsca. Takiego zdania jest między innymi wiceburmistrz Bielan Grzegorz Pietruczuk. Nie ukrywa, że jest zwolennikiem bazarku w tym miejscu.

- Wraz z Zarządem Dróg Miejskich udało się nam doprowadzić do rozbiórki tych najgorszych baraków i bud przy skrzyżowaniu z Rudnickiego. Chcemy jeszcze rozebrać kilkanaście innych, a potem zrewitalizować cały teren - deklaruje Pietruczuk. Wierzymy, że się uda. Inaczej pozostanie uznać targowisko za oficjalny skansen "szczękowego" handlu i przywozić tu zagraniczne wycieczki.

(wk)

 

REKLAMA

Komentarze (25)

# Tom1

04.10.2016 12:43

Nie od 15 lat, tylko od 25 chyba

# Stary Wojtek

04.10.2016 16:43

20 jak nie więcej. I pamiętam, jak kiedyś bazar był domeną kupców ze świeżymi wędlinami, rybami, wszystko czego nie można było kupić w supermarketach. Teraz to nawet nie wiadomo co tam jest (po plus minus świeże ryby trzeba jeździć do Leclerca)

# Dywan

04.10.2016 16:53

Świeże ryby to są u rybaków nas jeziorem lub morzem. Te sklepowe nie są świeże, tylko tak wyglądają.

REKLAMA

# Księżycowy

04.10.2016 19:45

Bazar powstawał stopniowo od 1989 roku i jest w rezerwie terenowej drugiej nitki ulic Broniewskiego i Wólczyńskiej, ale skoro o TMP i S7 cicho, to i ta inwestycja też będzie musiała poczekać co najmniej do 2022r.

# Dywan

05.10.2016 10:37

"Bazarkowi przy Broniewskiego polecam buldożery, pług i zasianie trawy - kwituje pani Adrianna"
Można wywnioskować że pani / celowo z małej litery / adrianna -to tępy tłuk zapatrzony w samą siebie.
Bazarek to gro ludzi utrzymujących tam całe rodziny więc proponuje zaorać tą panią i pozbawić jej pracy.

# bober

05.10.2016 11:18

Panie dywanie, azjaci sobie poradzą, niech się pan nie martwi.

REKLAMA

# Z Literackiej

05.10.2016 14:29

Upije się ze szczęścia, gdy ten koszmar Bielan ZNIKNIE! To jest jakiś trzeci świat.

# z Białołęki

07.10.2016 15:26

Proponuję parking, bo na tych Bielanach to nie ma nawet gdzie zaparkować ....

# eRDe

07.10.2016 15:33

#z Białołęki napisał(a) 07.10.2016 15:26
Proponuję parking, bo na tych Bielanach to nie ma nawet gdzie zaparkować ....

Gdyby nie goście z rejestracjami WA i WL na Bielanach miejsc parkingowych by nie brakowało.

# Księżycowy

07.10.2016 16:13

Lifting na pewno by się przydał, bo obecnie rzeczywiście wygląda ten market obskurnie.
Wolumen trochę ,,odszczurzyli" i obecnie przeżywa kolejny renesans.
Może warto spróbować coś podobnego zrobić z Ariną.
Pamiętam, że kiedyś stoiska z warzywami wyglądały naprawdę imponująco.

# zal

07.10.2016 17:17

Wstyd,kila i pewnie szczury noca.Gdzie architekt krajobrazu sie podzial?wstyd mi Europo za takie nasze"swojskie"klimaty

# Księżycowy

07.10.2016 20:07

#Stary Wojtek napisał(a) 04.10.2016 16:43
20 jak nie więcej. I pamiętam, jak kiedyś bazar był domeną kupców ze świeżymi wędlinami, rybami, wszystko czego nie można było kupić w supermarketach. Teraz to nawet nie wiadomo co tam jest (po plus minus świeże ryby trzeba jeździć do Leclerca)
Supermarketów to wtedy jeszcze nie było, pierwszy Leclerc powstał w Warszawie w !995 r,
najwcześniej był Hit na Górczewskiej następnie Makro w Ząbkach, natomiast na Bielanach był Mega Sam na Broniewskiego, ,,Stodoła" Społem na Kasprowicza przed 1990r i to były największe sklepy spożywcze.
Dla dewizowców Baltona (obecnie Bank Millenium Broniewskiego) i Pewex przy Zjednoczenia.
I mam pytanie: A od kiedy to w Leclercu są świeże ryby?
Okrasa nieraz określa jak poznać świeżą rybę w swoich programach, przede wszystkim po skrzelach.
Jedynie w Makro niekiedy bywają świeże ryby,ale trzeba mieć dużo szczęścia albo układy z pracownikami.
Jeśli chodzi o bazar (market) Arina to jakoś władzom dzielnicy nie przeszkadza jego wygląd, a szczególnie podatki i opłaty z niego ściągane i to raczej oni powinni się wstydzić za jego wygląd i za to, że nic w tej kwestii nie robią.

# Dywan

07.10.2016 21:29

Tak jak pisałem:
"Świeże ryby to są u rybaków nas jeziorem lub morzem. Te sklepowe nie są świeże, tylko tak wyglądają"
Makrela niby wędzona jest tylko zatapiana w płynie który udaje później rybę "wędzoną"
Nie dajcie się zrobić w *uj.

# Zybi

08.10.2016 17:21

Ze świeżymi rybami nad morzem to bym polemizował, obecnie są okresy ochronne np: dorsza w Bałtyku,
także zapomniej o świeżej rybie w wakacje.

# Dywan

08.10.2016 20:32

W wakacje na szczęście nie jeżdżę nad polskie morze bo drogo, zimna woda i loteria z pogodą.

# .....

08.10.2016 21:30

A może uprawiasz turystykę rowerową do Chorwacji ?

# cucu

09.10.2016 21:13

To samo tyczy się ,,świeżych" warzyw i owoców w supermarketach, nie piszę w których czy w jakiej sieci, bo nie o to chodzi ...
Polityka premiowania kierowników, liderów czy koordynatorów polegała na tym, że w magazynie na zapleczu musiał być towar (na sklepie niekoniecznie ) wtedy otrzymywali premię inaczej nie.
Skutek dla klienta był taki,że na sklepie zawsze towar był nieświeży, natomiast świeży był na zapleczu to chyba oczywiste.
Nie będę pisał o kurczakach z grila (w markecie), bo to też jest oczywiste.
Muszę zaznaczyć ,że taki proceder odbywał się parę lat temu, bo już od kilku lat nie robię zakupów w marketach (ryby, mięso czy warzywa) jak jest teraz nie wiem.

# Dywan

10.10.2016 10:58

Pewnie za jakiś czas zaorają ten teren.
Podobnie wygląda sprawa bazarku na Conrada / ceny z kosmosu /
Połowa bud zamkniętych. Tylko czekać jak zaczną tam budować bloki

# obserw

11.10.2016 13:07

to jednak niech pozostanie skansen ... Lifting nic nie da - to tylko wyrzucone pieniądze, a po liftingu nie uda się poszerzyć Broniewskiego!

# cycu

15.10.2016 20:59

Nie wiadomo czy kiedykolwiek uda się poszerzyć Broniewskiego ...
Bielany ostatnimi laty są w ogóle pomijane w jakiekolwiek inwestycje drogowe(pomijam kawałek Reymonta)
Dotacje z Unii na infrastrukturę drogową ustaną po 2023r .
A na razie inwestycje ograniczają się do reperowania uliczek (np: Kwitnąca) a o dużych inwestycjach drogowych nie ma mowy.
Także bazarek przetrwa jeszcze co najmniej dwie dekady.
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe