Basenu przy Lazurowej nie będzie. 334 tys. zł na śmietnik
15 października 2021
Bemowski ratusz zamówił projekt pływalni i zdobył pozwolenie na budowę, ale inwestycja nie będzie kontynuowana z powodu braku pieniędzy.
Podczas gdy Zarząd Dróg Miejskich ogłasza wydanie 121 mln zł na budowę pieszego mostu z bulwarów na Pragę, mieszkańcy Bemowa dowiadują się, że prace nad obiecanym basenem przy Lazurowej zostały wstrzymane.
Drugi basen na Bemowie
Druga po "Pingwinie" publiczna pływalnia w dzielnicy miała powstać w pobliżu skrzyżowania Lazurowej z Dywizjonu 303, pomiędzy węzłem z trasą Obrońców Grodna (S8) a XIX-wiecznym fortem Blizne. W planach był 25-metrowy basen sportowy z sześcioma torami i 100-metrową zjeżdżalnią zewnętrzną, basen rekreacyjny ze strefą rekreacyjną i strefą nauki pływania oraz brodzik dla dzieci i jacuzzi.
Dlaczego zburzono basen na Jelonkach? Od lat tylko: plany, plany, plany...
"Dlaczego władze dzielnicy chcą budować nową pływalnię przy Lazurowej, zamiast po prostu odbudować basen, który był na Jelonkach?" - pyta czytelnik.
Bemowski Ośrodek Sportu i Rekreacji odebrał nawet projekt pływalni.
Jak wynika z odpowiedzi wiceburmistrza Mariusza Wajszczaka na pytanie radnych Krystiana Barcińskiego i Marty Sylwestrzak, niedoszły basen kosztował już 334 tys. zł. Do tego należy doliczyć jeszcze czas pracy urzędników, którzy przygotowywali dokumenty przetargowe.
Inwestycja skreślona
- W roku 2018 zawarto umowę na wykonanie kompletnej dokumentacji projektowej nowej pływalni przy Lazurowej z terminem zakończenia prac do dnia 20 grudnia - pisze wiceburmistrz Wajszczak. - Wykonawca złożył wstępną koncepcję budowy pływalni, ale z powodu wielu błędów technicznych i projektowych nie została ona zaakceptowana.
Mimo początkowych problemów już dwa lata temu urzędnicy odebrali pełną dokumentację techniczną i projektową pływalni. Inwestycja została jednak bez rozgłosu wykreślona przez Radę Warszawy. Jak pisze wiceburmistrz, obecnie ani w budżecie na rok 2021, ani w prognozie finansowej na lata 2022-2050 nie ma wpisanego zadania dotyczącego budowy basenu na Bemowie. Warto dodać, że publiczne pływalnie to jedne z niewielu samorządowych inwestycji w Warszawie, które potrafią samodzielnie się utrzymać, a z czasem nawet wyjść na zero. Według szacunków sprzed dwóch lat budowa pływalni przy Lazurowej miała kosztować 39 mln zł. Dla porównania: za most pieszy z bulwarów na Pragę zapłacimy 121 mln zł, przy czym nie zarobi on ani złotówki.
(dg)
.