Happening "Powitajmy Fertnera" odbył się 17 kwietnia w Radości. Został zorganizowany, aby przypomnieć postać wybitnego aktora komediowego przedwojnia, a także zwrócić uwagę na dramatyczną sytuację willi, w której mieszkał.
Punktualnie o 17.07 na peron przystanku Warszawa Radość wjechał pociąg SKM, z którego wysiadł... Antoni Fertner. Pogoda dopisała. Publiczność też. Fernera witał spory tłum z transparentami (najlepsze zostały nagrodzone). Po happeningu na stacji Antoni Fertner udał się pod swoją willę, gdzie wsiadł do limuzyny, by odjechać do siedziby Ochotniczej Straży Pożarnej. W remizie Maciej Damięcki, odgrywający postać Antoniego Fertnera w emitowanym właśnie na antenie TVP serialu "Bodo", na powrót przedzierzgnął się w samego siebie i opowiedział o swojej wielopokoleniowej rodzinie aktorów, a potem wystąpił z programem artystycznym.
(wk)