Zwęzili przystanek, zasadzili kwiaty. Dla pasażerów brakuje miejsca

Coroczne głosowania nad budżetem obywatelskim to okazja nie tylko do załatwienia drobnych spraw, takich jak brakujące odcinki chodników czy dróg rowerowych, ale też uzupełnienia zieleni. Skutki bywają absurdalne, o czym można przekonać się na rogu Bohaterów i Ołówkowej na Białołęce Dworskiej.

Kwiaty na Białołęce

Chodnik na przystanku autobusowym w kierunku stacji kolejowej Płudy ma zaledwie 1,5 metra szerokości, a więc mniej od przyjętego w Warszawie standardu dwóch metrów. Podstawówka w miejscu domu dziecka? 160 tys. zł na samą ekspertyzę
Adaptacja budynku na rogu Bohaterów i Dynamicznej na potrzeby Szkoły Podstawowej nr 110 zapowiada się na kosztowną inwestycję. Ponieważ jezdnia Bohaterów jest w tym miejscu krzywa, tuż przed wiatą tworzą się kałuże. Jak łatwo się domyślić, czekające na autobus osoby bardzo często chowały się za wiatą, na mało estetycznym, ale przydatnym klepisku. Wydawało się, że oczywistym rozwiązaniem problemu byłoby zastąpienie klepiska chodnikiem. Stało się inaczej. W wyniku głosowania nad budżetem obywatelskim na początku ubiegłego roku powstała łąka kwietna.

Zwracaliśmy uwagę na problem już w lutym 2021 roku, ale nasz artykuł został zignorowany. Interweniowała także radna Mariola Olszewska, ale w Biuletynie Informacji Publicznej do dziś nie ma odpowiedzi na pytania, które zadała w warszawskim ratuszu... w kwietniu ubiegłego roku. O zajęcie się sprawą apelują też rodzice uczniów z sąsiedniej Szkoły Podstawowej nr 110.

Nie mieszczą się na przystanku

- Pytanie do decydentów: którędy dziecko minie grupę ludzi czekających na autobus, w sytuacji jak na zdjęciu?! - pyta rada rodziców. - Tak: jezdnią, bo nie ma innej opcji! Kochamy zieleń, ale jeszcze bardziej nasze dzieci i w trosce o ich zdrowie i życie po raz kolejny apelujemy o przeniesienie nasadzeń w inne miejsce, którego nie brakuje przy tym skrzyżowaniu.

Rada rodziców zwraca uwagę, że ferie właśnie się kończą, podobnie jak okres nauki online. Wkrótce dzieci znów będą jeździć na wycieczki szkolne, wsiadając do autobusów na bezmyślnie zwężonym przystanku. Warto dodać, że Zarząd Zieleni ma już doświadczenie w wyrzucaniu do kosza projektów wybranych w budżecie obywatelskim. Gdy w 2017 roku mieszkańcy Piasków zagłosowali za budową przy Broniewskiego parkingu, miejscy ogrodnicy storpedowali inwestycję przygotowując projekt nasadzenia w tym samym miejscu drzew.

(dg)