Zrobione, zapomniane
22 października 2010
Ulicę Kochanowskiego można obecnie uznać za jedną z bardziej zadbanych dróg na Bielanach. Nowa ścieżka rowerowa, chodniki i zieleń. - Tylko na jak długo? - pytają mieszkańcy.
- Dlaczego dzielnica nie dba o bieżące utrzymanie ulicy? Od miesięcy nie mogę się do-prosić, aby ktoś z wydziału ochrony środowiska naprawił powyrywane paliki w płotku ogradzają-cym zieleń przy jezdni. Wszystko jak grochem o ścianę - mówi "Echu" pani Mariola z bloku przy ul. Kochanowskiego 52.
Czytelniczka twierdzi, że konieczność za-bezpieczenia przed dewastacją trawnika przy bibliotece na rogu Reymonta zgłaszała już w urzędzie dzielnicy, lecz do tej pory nikt się tą sprawą nie zajął. - Efekt jest taki, że teren przed pawilonami jest rozjeżdżany przez samo-chody, że w wielu miejscach utworzyły się zagłębienia, w których zbiera się woda i błoto. Wygląda to bardzo nieestetycznie - dodaje pani Mariola.
Potrzebę uporządkowania tego odcinka ul. Kochanowskiego zgłosiliśmy w urzędzie dzielnicy Bielany.
- Aby zapobiec rozjeżdżaniu trawnika oraz wyeliminować parkowanie pojazdów na chodniku przy ul. Kochanowskiego, w 2011 r. ustawimy tu słupki. W tym samym czasie zostanie naprawiony płotek, a trawnik przejdzie renowację - obiecuje Grze-gorz Pieruczuk, wiceburmistrz Bielan.
Anna Przerwa