REKLAMA

Bielany

społeczeństwo »

 

Tracił przytomność, prosił o pomoc. Przechodnie nie reagowali

  2 marca 2023

alt='Tracił przytomność, prosił o pomoc. Przechodnie nie reagowali'
źródło: SM

Strażnicy miejscy z V Oddziału Terenowego w Warszawie otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który zaczepia przechodniów na Kasprowicza. Na miejscu okazało się, że robił to, bo pilnie potrzebował pomocy medycznej.

REKLAMA

Do zdarzenia doszło wieczorem we wtorek 28 lutego, ale warszawska straż miejska poinformowała o nim dopiero teraz.

Zaczepiał przechodniów

"Minęła godzina 21:30, gdy patrolujący Bielany strażnicy miejscy otrzymali alarmujące zgłoszenie o mężczyźnie, który miał pod wpływem alkoholu zaczepiać klientów wychodzących z pobliskiego sklepu spożywczego" - informują strażnicy miejscy.

Funkcjonariusze natychmiast udali się we wskazane miejsce. Wypadek na Kasprowicza. Staruszka uderzyła głową w szybę Wypadek na Kasprowicza. Staruszka uderzyła głową w szybę
Strażnicy miejscy, którzy wieczorem 23 lutego patrolowali Bielany, zauważyli na skrzyżowaniu Kasprowicza, Sokratesa i Przy Agorze rozbite samochody. W zderzeniu poszkodowana została 84-letnia seniorka.
Zastali tam starszego mężczyznę, który trzymając rękę na klatce piersiowej opierał się o ścianę budynku. Strażnicy nie poczuli od niego alkoholu.

Zapraszamy na zakupy

Nikt nie zareagował

Mężczyzna z trudem oddychał, ale zdołał poinformować strażników miejskich, że czuje silny ból w klatce piersiowej i jest mu bardzo zimno. Wyjaśnił też, że szukał u przechodniów pomocy, ale nikt nie reagował. W pewnym momencie zaczął osuwać się na chodnik.

"Strażnicy wezwali pogotowie ratunkowe i ułożyli mężczyznę w pozycji bocznej bezpiecznej na kocu termicznym, a drugim go nakryli. Podczas oczekiwania na przyjazd ratowników strażnicy zorientowali się, że mężczyźnie zaczyna drętwieć połowa ciała i traci on przytomność. Kilkanaście minut później karetka przewiozła pacjenta z podejrzeniem udaru do szpitala" - relacjonuje straż miejska.

(jok)

.
 

REKLAMA

Komentarze (5)

# Monika Wolska

02.03.2023 19:49

Ludzie wpatrzeni w smartfony, albo po prostu w czubek własnego nosa, nie widzą człowieka, tylo przeszkodę, którą trzeba ominąć. Dopiero gdy im się przydaży nieszczęście, lamentują, że nikt nie pomógł, nie podał ręki.
Wszyscy dla wszystkich stajemy się niewidzialni.

# Tubylec

02.03.2023 21:11

Za dużo żebraków i meneli na codziennie widać na mieście, więc ludzie regują obojętnością, bo może to kolejny...

# Sai

03.03.2023 08:09

Żebracy i menele, wysiadywacze ławek pod śmietnikami to rodowici mieszkańcy całego Wrzeciona. Jeszcze nie widziałem empatycznego "tubylca" mieszkańca tego osiedla. Może czekali aż człowiek straci przytomność by go okraść. To by byo charakterystyczne dla mieszkańców Wrzeciona i okolic.

REKLAMA

# Sai

03.03.2023 08:11

#Tubylec napisał(a) 02.03.2023 21:11
Za dużo żebraków i meneli na codziennie widać na mieście, więc ludzie regują obojętnością, bo może to kolejny...
A Ci menele to miejscowi czy przyjeżdżają z Natolina ??? ... wnuki Balcerka znaczy.. (Alternatywy4)

# Sai

03.03.2023 08:28

Na Wrzecionie i Wawrzyszewie najwięcej nieprzyjaznych ludziom i aroganckich osób mieszka w nowowybudowanych blokach. "Nowi mieszkańcy" , a da się to odczuć od kilku lat np. w sklepach czy na ulicy gdzie są wyjątkowym gatunkiem opryskliwych chamów. "wszystko nam wolno, na wszystkim się znamy, traktujemy każdego z góry i nieustannie pouczamy".... Dawniej zanim przybyli mizogini z korporacji i socjopaci przekonani o swojej wyzszości, na Wrzecionie może nie było pięknie i do końca bezpiecznie ale w takich przypadkach jak opisany w artykule reakcja "prawdziwych miejscowych" byłaby natychmiastowa. Mieszkam na Bielanach zaledwie od 20. lat i widzę jak ostanie kilka lat upodobniło Tę dzielnicę do Mokotowa skąd uciekłem właśnie przed ludzką znieczulicą i korposnobstwem.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA