REKLAMA

Wawer

bezpieczeństwo »

 

Złe progi? "Usunąć urwikoły"

  19 lutego 2018

alt='Złe progi? "Usunąć urwikoły"'
źródło: ZDM

Najpierw narzekania na pędzące samochody, teraz na progi zwalniające. Jeden z mieszkańców proponuje nawet zerwanie asfaltu.

REKLAMA

Oczywiście w żartach. Oto jedno z kilku potencjalnych rozwiązań, które Piotr Wiszniewski widzi dla nowego odcinka al. Dzieci Polskich w ramach budżetu partycypacyjnego: "zerwanie nowego asfaltu, przywrócenie stanu sprzed trzech lat, i usunięcie wszelkiego oznakowania, i nieprzyznawanie się, że droga kiedykolwiek tam była". Opcja druga to demontaż progów i ustawienie fotoradarów, trzecia - ustawienie ograniczenia prędkości do 5 km/h, czwarta - wymiana progów na inny model, znany m.in. z ulicy Homera.

- Zmiana profilu progów wymusi zwolnienie do 30 km/h, nie zabierze komfortu przejazdu z tą prędkością, nie będzie powodem do wymiotów najmłodszych pasażerów, czas przejazdu tym odcinkiem się skróci - pisze pomysłodawca.

W czym problem?

Pierwotnie ruch na ostatnim brakującym odcinku ciągu al. Dzieci Polskich - Graniczna nie był uspokojony. W listopadzie drogowcy, w odpowiedzi na głosy części mieszkańców Międzylesia, zamontowali tam progi wyspowe. To jeden z najtańszych modeli, stosowanych w całej Warszawie tam, gdzie kursują autobusy.

- Wjeżdżając na nie ma się uczucie urywania kół i innych elementów zawieszenia - uważa Piotr Wiszniewski. - Jeśli mam zwolnić do 30 km/h, to powinienem przejechać przez próg komfortowo. Tutaj tak nie jest. Tutaj można przejechać dopiero zwalniając do 5 km/h. Przez to przejazd tą ulicą z dwóch minut wydłużył się dwudziestu.

Wymiana progów na inny model kosztowałaby 60 tys. zł. Nie wiadomo jeszcze, czy Zarząd Dróg Miejskich dopuści pomysł do czerwcowego głosowania.

(dg)

 

REKLAMA

Komentarze (27)

# Zeolit

19.02.2018 10:39

Progi na Zwoleńskiej to poroniony pomysł. Tam wszyscy jadą środkiem i ścigają się kto pierwszy przejedzie. Nawet policja omija te progi. Postawcie ukrytą kamerę i zobaczcie co tam się dzieje

# Napraw grata

19.02.2018 15:41

Widocznie pan Piotr Wiszniewski ma kiepski samochód, skoro tak delikatne przeszkody powodują znaczny dyskomfort. Może czas już na wymianę amortyzatorów w struclu?

# nie przedstawiciel handlowy

19.02.2018 16:17

#Napraw grata napisał(a) 19.02.2018 15:41
Widocznie pan Piotr Wiszniewski ma kiepski samochód, skoro tak delikatne przeszkody powodują znaczny dyskomfort. Może czas już na wymianę amortyzatorów w struclu?

Jeśli ktoś ma nowy samochód z twardo zestrojonym zawieszeniem to co ma zrobić, jeśli odczuwa taki sam dyskomfort jak pan Piotr ? Też zmienić nowe amortyzatory na nowe ?! Te progi to tragedia, ja przed najechaniem na nie muszę się zatrzymać i atakować prawie tak jak bym podjeżdżał pod krawężnik. Do tego zauważyłem że przy jakichkolwiek opadach atmosferycznych są bardzo śliskie, koła buksują jak głupie nawet przy lekkim dodaniu gazu.
Ale nie wie o tym ten co ma sztrucla albo ten co swego auta zwyczajnie nie szanuje i przez te progi przejeżdża te 25 km/h a da się i szybciej co udowodniłem autem z wypożyczalni.
Tak więc progi te nie spowalniają autobusów, aut firmowych, i tych które są traktowane jako zwykłe wozidła przez swoich właścicieli.

REKLAMA

# Monia0404

19.02.2018 17:53

Progi co 100 metrow w srodku lasu...brawo dla fantazji autora

# WRM7653

19.02.2018 18:39

Dzięki progom zwalniającym na Aleji Dzieci Polskich nie dochodzi do takich tragedii jak na Mrówczej. Jednak pomimo ich zamontowania kierowcy wciąż szarżują 70-80 na godzinę. Przy progu zwalniają do 50 km/h.

# Karool

19.02.2018 18:49

WRM7653, nie wiem czy masz prawo jazdy ale gwarantuje Ci, ze gdybys ul.Aleji Dzieci Polskich przejechala w ta i z powrotem 50km/h to wrocilbys do domu na kwadratowych felgach. Te progi mozna bylo ustawic przed lasem i za lasem, ale zwalnianie do 10km/h na drodze w srodku lasu na ktorej nie ma nawet pasow to jest po prostu dramat.

REKLAMA

# Kat

19.02.2018 19:00

#Zeolit napisał(a) 19.02.2018 10:39
Progi na Zwoleńskiej to poroniony pomysł. Tam wszyscy jadą środkiem i ścigają się kto pierwszy przejedzie. Nawet policja omija te progi. Postawcie ukrytą kamerę i zobaczcie co tam się dzieje

Serio? Policja omija!? A mi mandat wlepili!!!

# gość

19.02.2018 20:48

Te progi są niezgodne z przepisami, a konkretnie z rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych znaków i sygnałów drogowych, które mówi, że progi mają nie powodować istotnych niedogodności dla samochodu osobowego średniej wielkości jadącego z prędkością zgodną z ograniczeniem obowiązującym na danej ulicy. Jest to chyba w art. 8 rozporządzenia.
Tutaj nie ma co apelować do drogowców tylko trzeba napisać do prokuratora - na Ostródzikiej pomogło - w nocy "nieznani sprawcy" ukradli wszystkie progi, a po kilku dniach ZDM zainstalował nowe - już zgodne z przepisami

# próg

19.02.2018 21:14

Powiedzmy sobie szczerze, żaden wawerski urzędnik, pamiętając o tym, co się wydarzyło na Mrówczej nie odważy się tych progów ruszyć. Tak w ramach przypomnienia - na Mrówczej po tym, jak zrobiono tam parę kilometrów równej drogi w przeciągu roku zginęło sześć osób. Dopiero wprowadzenie tam progów unormowało sytuację. Na Dzieci Polskich było podobnie, było bardzo niebezpiecznie, mieliśmy już kolizje, w której zostały skasowane cztery auta

REKLAMA

# Sebastian-miedzeszyn

19.02.2018 21:33

Jeśli mam sie wypowiedziec na ten temat to uwazam te progi za dno i wodorosty. Zgadzam sie z " nie przedstawiciel handlowy" osoba szanujaca swoj samochód jedzie tamtędy wolniej niz ida piesi. Posiadam 2 samochody marki Audi i koszt naprawy zawieszenia jest ogromny. W moim staruszku który ma juz 21 lat niestety nie jestem w stanie tamtedy przejechać ze wzgledu na wysokosc progow. Pragne nadmienic ze samochod nie jest obnizany czy cos w tym stylu. Zwykla seria. Przejazd przed te progi wiaze sie z urwaniem zderzaka a to sa juz koszty rzedu 800-1000zl + lakierowanie. Nie mam takiego problemu na zwolenskiej czy mrowczej. One powinny byc zrobione tak jak skrzyzowania na mozaikowej na odcinku PRZEWODOWA -HALNA. Ten co chce miec zawieszenie do roboty to przejedzie z predkoscia nawet i 150km/h ale kazdy szanujacy sie kierowca zwolni do obowiazujacego ograniczenia i nie bedzie z tym problemu.

# Marian

19.02.2018 22:11

Progi ktore tam zrobiono to tylko jakis baran mogl wymyslic... Kolejne podejście typu "ja moge jezdzic wszedzie, ale kolo mnie ma nikt nue jezdzic...". Moze mieszkancy Anina tez powinni zamontowac progi co 100 metrow na Zwolenskiej bo im za duzo jezdzi miedzylesiakow???
Wogole proponuje zrobic progi wszedzie, w starej milosnie na Jana Pawla tez bo za duzo tam jezdzi samochodow pod oknami. I w calej Warszawie.
Najgorsze jest to ze jezdza tamtedy same sieroty drogowe ktore zwalniaja do 15 na godz przed progiem pomimo znaku 30... Jezeli boisz sie jezdzic przez progi to jedz na trakt brzeski, tam ich nie ma. Nikt nie kaze jechac mneijsza droga z progami!!!

# Marian

19.02.2018 22:15

a ty ile jezdzisz po warszawie? 40??. przestrzegasz przepisow?? jak wy wszyscy w miedzylesiu i dlatego jeździcie ciągle lewym pasem po Żegańskiej??? a ruch prawostronny...

REKLAMA

# kole22

20.02.2018 05:26

e tam znowu ludziom sie nudzi. Dobrze jest.

# Marcin M

20.02.2018 07:54

50 km/h ? :D gratuluję fantazji

# Kredka

20.02.2018 09:30

Mnie przejazd przez spowalniacze ( ajezdze od początku ich ulozenia) zwalniając do 30 km. kosztował 290 zł. /sprężyna +opona/.to nie są najazdy a przejazdy przez krawężniki. Szukam osób poszkodowanych.

REKLAMA

# f10

20.02.2018 09:46

#Napraw grata napisał(a) 19.02.2018 15:41
Widocznie pan Piotr Wiszniewski ma kiepski samochód, skoro tak delikatne przeszkody powodują znaczny dyskomfort. Może czas już na wymianę amortyzatorów w struclu?
Właśnie starym trupem możesz przelecieć przez te progi i 50km/h, ja mam nowy samochód z 19" felgami i oponami run flat i muszę zwalniać tam do 5 km/h - ku zadowoleniu wszystkich którzy jadą za mną.
W ogóle te progi to poroniony pomysł stare graty, dostawczaki, terenówki mogą po nich jeździć dużo szybciej niż nowoczesne nowe samochody.

# Coffee

20.02.2018 22:48

#WRM7653 napisał(a) 19.02.2018 18:39
Dzięki progom zwalniającym na Aleji Dzieci Polskich nie dochodzi do takich tragedii jak na Mrówczej. Jednak pomimo ich zamontowania kierowcy wciąż szarżują 70-80 na godzinę. Przy progu zwalniają do 50 km/h.
O jakich tragediach na Mrówczej piszesz ?
Jedna to wyprzedzanie samochodu sygnalizującego skręt.
Druga to skręcanie bez sygnalizowania podczas gdy jest się wyprzedzanym.
Trzecia to niezauważenie ronda.
Co do tego mają progi czy prędkość ? Za każdym razem zawiniła oferma nie mająca pojęcia o prowadzeniu samochodu, a mieniąca się kierowcą.

 rore14

21.02.2018 18:26

...nie zwalniają (na Mrówczej), ale najczęściej przyspieszają, żeby zdążyć przejechać środkiem - pomiędzy progami

REKLAMA

# Wisienki

21.02.2018 18:43

Przed wprowadzeniem progów była to ulica śmierci. Nowy równy odcinek...i 100 na liczniku. Dziś jest lepiej ale warto zadbać o przejścia dla pieszych.

# Wisienki

21.02.2018 18:49

#Karool napisał(a) 19.02.2018 18:49
WRM7653, nie wiem czy masz prawo jazdy ale gwarantuje Ci, ze gdybys ul.Aleji Dzieci Polskich przejechala w ta i z powrotem 50km/h to wrocilbys do domu na kwadratowych felgach. Te progi mozna bylo ustawic przed lasem i za lasem, ale zwalnianie do 10km/h na drodze w srodku lasu na ktorej nie ma nawet pasow to jest po prostu dramat.
Są pasy, przystanki autobusowe i ograniczenie do 50 km/h - na całej długości drogi. Czy Karoolu przestrzegałeś ograniczenia prędkości przed zamontowaniem progów?.
więcej na forum

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Najnowsze informacje na TuWawer

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Sylwester 2024/2025
Sylwester 2024/2025

REKLAMA

Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni