# Zeolit 19.02.2018 10:39 |
|
Progi na Zwoleńskiej to poroniony pomysł. Tam wszyscy jadą środkiem i ścigają się kto pierwszy przejedzie. Nawet policja omija te progi. Postawcie ukrytą kamerę i zobaczcie co tam się dzieje
|
# Napraw grata 19.02.2018 15:41 |
|
Widocznie pan Piotr Wiszniewski ma kiepski samochód, skoro tak delikatne przeszkody powodują znaczny dyskomfort. Może czas już na wymianę amortyzatorów w struclu?
|
# nie przedstawiciel handlowy 19.02.2018 16:17 |
|
#Napraw grata napisał(a) 19.02.2018 15:41 Widocznie pan Piotr Wiszniewski ma kiepski samochód, skoro tak delikatne przeszkody powodują znaczny dyskomfort. Może czas już na wymianę amortyzatorów w struclu? Jeśli ktoś ma nowy samochód z twardo zestrojonym zawieszeniem to co ma zrobić, jeśli odczuwa taki sam dyskomfort jak pan Piotr ? Też zmienić nowe amortyzatory na nowe ?! Te progi to tragedia, ja przed najechaniem na nie muszę się zatrzymać i atakować prawie tak jak bym podjeżdżał pod krawężnik. Do tego zauważyłem że przy jakichkolwiek opadach atmosferycznych są bardzo śliskie, koła buksują jak głupie nawet przy lekkim dodaniu gazu. Ale nie wie o tym ten co ma sztrucla albo ten co swego auta zwyczajnie nie szanuje i przez te progi przejeżdża te 25 km/h a da się i szybciej co udowodniłem autem z wypożyczalni. Tak więc progi te nie spowalniają autobusów, aut firmowych, i tych które są traktowane jako zwykłe wozidła przez swoich właścicieli. |
# Monia0404 19.02.2018 17:53 |
|
Progi co 100 metrow w srodku lasu...brawo dla fantazji autora
|
# WRM7653 19.02.2018 18:39 |
|
Dzięki progom zwalniającym na Aleji Dzieci Polskich nie dochodzi do takich tragedii jak na Mrówczej. Jednak pomimo ich zamontowania kierowcy wciąż szarżują 70-80 na godzinę. Przy progu zwalniają do 50 km/h.
|
# Karool 19.02.2018 18:49 |
|
WRM7653, nie wiem czy masz prawo jazdy ale gwarantuje Ci, ze gdybys ul.Aleji Dzieci Polskich przejechala w ta i z powrotem 50km/h to wrocilbys do domu na kwadratowych felgach. Te progi mozna bylo ustawic przed lasem i za lasem, ale zwalnianie do 10km/h na drodze w srodku lasu na ktorej nie ma nawet pasow to jest po prostu dramat.
|
# Kat 19.02.2018 19:00 |
|
#Zeolit napisał(a) 19.02.2018 10:39 Progi na Zwoleńskiej to poroniony pomysł. Tam wszyscy jadą środkiem i ścigają się kto pierwszy przejedzie. Nawet policja omija te progi. Postawcie ukrytą kamerę i zobaczcie co tam się dzieje Serio? Policja omija!? A mi mandat wlepili!!! |
# gość 19.02.2018 20:48 |
|
Te progi są niezgodne z przepisami, a konkretnie z rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych znaków i sygnałów drogowych, które mówi, że progi mają nie powodować istotnych niedogodności dla samochodu osobowego średniej wielkości jadącego z prędkością zgodną z ograniczeniem obowiązującym na danej ulicy. Jest to chyba w art. 8 rozporządzenia.
Tutaj nie ma co apelować do drogowców tylko trzeba napisać do prokuratora - na Ostródzikiej pomogło - w nocy "nieznani sprawcy" ukradli wszystkie progi, a po kilku dniach ZDM zainstalował nowe - już zgodne z przepisami |
# próg 19.02.2018 21:14 |
|
Powiedzmy sobie szczerze, żaden wawerski urzędnik, pamiętając o tym, co się wydarzyło na Mrówczej nie odważy się tych progów ruszyć. Tak w ramach przypomnienia - na Mrówczej po tym, jak zrobiono tam parę kilometrów równej drogi w przeciągu roku zginęło sześć osób. Dopiero wprowadzenie tam progów unormowało sytuację. Na Dzieci Polskich było podobnie, było bardzo niebezpiecznie, mieliśmy już kolizje, w której zostały skasowane cztery auta
|
# Sebastian-miedzeszyn 19.02.2018 21:33 |
|
Jeśli mam sie wypowiedziec na ten temat to uwazam te progi za dno i wodorosty. Zgadzam sie z " nie przedstawiciel handlowy" osoba szanujaca swoj samochód jedzie tamtędy wolniej niz ida piesi. Posiadam 2 samochody marki Audi i koszt naprawy zawieszenia jest ogromny. W moim staruszku który ma juz 21 lat niestety nie jestem w stanie tamtedy przejechać ze wzgledu na wysokosc progow. Pragne nadmienic ze samochod nie jest obnizany czy cos w tym stylu. Zwykla seria. Przejazd przed te progi wiaze sie z urwaniem zderzaka a to sa juz koszty rzedu 800-1000zl + lakierowanie. Nie mam takiego problemu na zwolenskiej czy mrowczej. One powinny byc zrobione tak jak skrzyzowania na mozaikowej na odcinku PRZEWODOWA -HALNA. Ten co chce miec zawieszenie do roboty to przejedzie z predkoscia nawet i 150km/h ale kazdy szanujacy sie kierowca zwolni do obowiazujacego ograniczenia i nie bedzie z tym problemu.
|
# Marian 19.02.2018 22:11 |
|
Progi ktore tam zrobiono to tylko jakis baran mogl wymyslic... Kolejne podejście typu "ja moge jezdzic wszedzie, ale kolo mnie ma nikt nue jezdzic...". Moze mieszkancy Anina tez powinni zamontowac progi co 100 metrow na Zwolenskiej bo im za duzo jezdzi miedzylesiakow???
Wogole proponuje zrobic progi wszedzie, w starej milosnie na Jana Pawla tez bo za duzo tam jezdzi samochodow pod oknami. I w calej Warszawie. Najgorsze jest to ze jezdza tamtedy same sieroty drogowe ktore zwalniaja do 15 na godz przed progiem pomimo znaku 30... Jezeli boisz sie jezdzic przez progi to jedz na trakt brzeski, tam ich nie ma. Nikt nie kaze jechac mneijsza droga z progami!!! |
# Marian 19.02.2018 22:15 |
|
a ty ile jezdzisz po warszawie? 40??. przestrzegasz przepisow?? jak wy wszyscy w miedzylesiu i dlatego jeździcie ciągle lewym pasem po Żegańskiej??? a ruch prawostronny...
|
# kole22 20.02.2018 05:26 |
|
e tam znowu ludziom sie nudzi. Dobrze jest.
|
# Marcin M 20.02.2018 07:54 |
|
50 km/h ? :D gratuluję fantazji
|
# Kredka 20.02.2018 09:30 |
|
Mnie przejazd przez spowalniacze ( ajezdze od początku ich ulozenia) zwalniając do 30 km. kosztował 290 zł. /sprężyna +opona/.to nie są najazdy a przejazdy przez krawężniki. Szukam osób poszkodowanych.
|
# f10 20.02.2018 09:46 |
|
#Napraw grata napisał(a) 19.02.2018 15:41 Właśnie starym trupem możesz przelecieć przez te progi i 50km/h, ja mam nowy samochód z 19" felgami i oponami run flat i muszę zwalniać tam do 5 km/h - ku zadowoleniu wszystkich którzy jadą za mną.Widocznie pan Piotr Wiszniewski ma kiepski samochód, skoro tak delikatne przeszkody powodują znaczny dyskomfort. Może czas już na wymianę amortyzatorów w struclu? W ogóle te progi to poroniony pomysł stare graty, dostawczaki, terenówki mogą po nich jeździć dużo szybciej niż nowoczesne nowe samochody. |
# Coffee 20.02.2018 22:48 |
|
#WRM7653 napisał(a) 19.02.2018 18:39 O jakich tragediach na Mrówczej piszesz ?Dzięki progom zwalniającym na Aleji Dzieci Polskich nie dochodzi do takich tragedii jak na Mrówczej. Jednak pomimo ich zamontowania kierowcy wciąż szarżują 70-80 na godzinę. Przy progu zwalniają do 50 km/h. Jedna to wyprzedzanie samochodu sygnalizującego skręt. Druga to skręcanie bez sygnalizowania podczas gdy jest się wyprzedzanym. Trzecia to niezauważenie ronda. Co do tego mają progi czy prędkość ? Za każdym razem zawiniła oferma nie mająca pojęcia o prowadzeniu samochodu, a mieniąca się kierowcą. |
rore14 21.02.2018 18:26 |
|
...nie zwalniają (na Mrówczej), ale najczęściej przyspieszają, żeby zdążyć przejechać środkiem - pomiędzy progami
|
# Wisienki 21.02.2018 18:43 |
|
Przed wprowadzeniem progów była to ulica śmierci. Nowy równy odcinek...i 100 na liczniku. Dziś jest lepiej ale warto zadbać o przejścia dla pieszych.
|
# Wisienki 21.02.2018 18:49 |
|
#Karool napisał(a) 19.02.2018 18:49 Są pasy, przystanki autobusowe i ograniczenie do 50 km/h - na całej długości drogi. Czy Karoolu przestrzegałeś ograniczenia prędkości przed zamontowaniem progów?.WRM7653, nie wiem czy masz prawo jazdy ale gwarantuje Ci, ze gdybys ul.Aleji Dzieci Polskich przejechala w ta i z powrotem 50km/h to wrocilbys do domu na kwadratowych felgach. Te progi mozna bylo ustawic przed lasem i za lasem, ale zwalnianie do 10km/h na drodze w srodku lasu na ktorej nie ma nawet pasow to jest po prostu dramat. |
# aom 22.02.2018 15:27 |
|
na allegro: wyspowy prog zwalniajacy duzy 2000x1800-200x180
to takie proste sprawdzić koszty....w artykule jest ze montaż lepszych kosztuje 60.000zł.....dziwne bo te kosztują 3200zł za sztuke....to lepsze robia ze złota????? |
# Człowiek z lasu 26.02.2018 05:19 |
|
Ten, kto mówi o progach w środku lasu chyba nigdy tu nie był. A całą swoją wiedzę o okolicy czerpie z codziennych dojazdów na skróty z trasy lubelskiej. Te progi są potrzebne ponieważ podwyższają poziom bezpieczeństwa mieszkańców. Pozwalają bezpiecznie jechać rowerem tam gdzie nie ma ścieżki rowerowej. Ratują życie pieszych. Pozwalają włączyć się do ruchu z bocznych dojazdów. Przerażające są komentarze o kwadratowych felgach i trzęsących się dzieciach. W pierwszym przypadku polecam pojechać z wieśwagenem do mechanika. W drugim zwolnić do 30-tu
|
# coffee 26.02.2018 08:49 |
|
#aom napisał(a) 22.02.2018 15:27 Oprócz samego progu to trzeba go jeszcze zamontować i wykonać projekt.na allegro: wyspowy prog zwalniajacy duzy 2000x1800-200x180 to takie proste sprawdzić koszty....w artykule jest ze montaż lepszych kosztuje 60.000zł.....dziwne bo te kosztują 3200zł za sztuke....to lepsze robia ze złota????? Do tego w aukcji nie ma informacji o tym czy spełniają jakiekolwiek normy Prawa budowlanego lub Polskie normy PN:EN. |
# coffee 26.02.2018 08:52 |
|
#Człowiek z lasu napisał(a) 26.02.2018 05:19 W całej Warszawie jeżdżą rowerzyści, piesi przechodzą przez jezdnię i trzeba się włączać do ruchu z podporządkowanej. Jakoś nie widzę żeby na każdej ulicy były progi.Te progi są potrzebne ponieważ podwyższają poziom bezpieczeństwa mieszkańców. Pozwalają bezpiecznie jechać rowerem tam gdzie nie ma ścieżki rowerowej. Ratują życie pieszych. Pozwalają włączyć się do ruchu z bocznych dojazdów. Swoje "rady" przekaż swoim sąsiadom. |
# IPN 26.02.2018 14:00 |
|
#coffee napisał(a) 26.02.2018 08:52 Ale na niektórych są. Twoja kontrargumentacja do tego co napisał poprzednik jest więc słaba. Ps. Przepraszam za wyrażenie, ale twój tekst "Swoje "rady" przekaż swoim sąsiadom" to po prostu pieniacki bełkotW całej Warszawie jeżdżą rowerzyści, piesi przechodzą przez jezdnię i trzeba się włączać do ruchu z podporządkowanej. Jakoś nie widzę żeby na każdej ulicy były progi. Swoje "rady" przekaż swoim sąsiadom. |
# Loli Pop 27.02.2018 22:24 |
|
Jeżdżę codziennie między Miłosną, a Międzylesiem. Tamtędy. Latem wolę Ostów :). Progi byłyby OK, gdyby były może 1 w Milosnie, 2 może 3 po stronie wawerskiej Albo 2 fotoradary. Jadąc 100 km/h może są mniej odczuwalne niż przy 40 km/h ? Ale groźniejsze. Wąski, stary samochód np. Matiz i można utrzymać stałe 40-50. Byleby inni nie zwalniali przed tobą A nową A klasą to u 30 za szybko
|
# coffee 05.03.2018 13:02 |
|
#IPN napisał(a) 26.02.2018 14:00 No właśnie dlatego że są tylko na niektórych to nie jest żaden dowód na bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów lub jego brak. A ten tzw. "pieniacki bełkot" to ocena tekstów człowieka, który widzi tylko czubek własnego nosa i odsyła innych do serwisu samochodowego ze swoimi "wieśwagenami" bo zapewne jest dumnym posiadaczem Kii Ceed. Właśnie taki człowiek nie potrafi zrozumieć prostej rzeczy, że każdy pojazd będzie się zachowywał na tych progach inaczej. Taka demagogia o podwyższaniu poziomu bezpieczeństwa Ci nie przeszkadza ?Ale na niektórych są. Twoja kontrargumentacja do tego co napisał poprzednik jest więc słaba. Ps. Przepraszam za wyrażenie, ale twój tekst "Swoje "rady" przekaż swoim sąsiadom" to po prostu pieniacki bełkot W Polsce mamy bardzo długą i niechlubną historię pchania wszędzie progów bez ładu i składu. Większość z nich jest za wysoka lub ma zbyt ostre najazdy. Przykładowo progi na Sęczkowej muszę pokonywać z prędkością poniżej 20 km/h. Na Poprawnej jest jeszcze gorzej i na zimowych kołach zimą przycieram zderzakiem o próg (rozmiar kół jak najbardziej dopuszczony przez producenta samochodu). A na Mrówczej jednym samochodem muszę zwalniać do 20 km/h, a drugim, który jest nieco szerszy mogę spokojnie przelecieć 70 km/h. A progi jak zwykle są karą dla uczciwie jeżdżących kierowców dbających o swój samochód. Wszelkiej maści terenówki, SUVy, motocykle czy auta flotowe w ogóle nie zwalniają na tych progach więc ciężko tu mówić o tym żeby poprawiało to bezpieczeństwo. |
LINKI SPONSOROWANE