Zielone ekrany na Powstańców Śląskich. Nietypowy pomysł z Jelonek
14 czerwca 2016
Drogowcy odrzucili projekt, zakładający budowę przy Powstańców Śląskich dwumetrowego żywopłotu.
- Zielone ekrany to estetyczne i przyjazne środowisku rozwiązanie - przekonuje projektodawca. - Zwarte pasy zieleni wzdłuż ulic, zwłaszcza tych o dużym natężeniu ruchu zatrzymują część zanieczyszczeń (w tym pyłów) i ograniczają przedostający się do uszu okolicznych mieszkańców i przechodniów hałas. Mając na uwadze wysoki poziom zanieczyszczenia powietrza w Warszawie, szczególnie w zakresie pyłu zawieszonego, tego typu naturalne ekrany wydają się być wysoce wskazane.
Zbudowany z roślin płot to wciąż płot. Trudno wyobrazić sobie, jak wyglądałoby centrum Jelonek z chodnikami ogrodzonymi wysokimi na ponad dwa metry ścianami, zasłaniającymi widok na drugą stronę ulicy. To rozwiązanie odpowiednie dla tras szybkiego ruchu w miejscu tradycyjnych ekranów akustycznych, które w mieście zagracałoby przestrzeń publiczną i spychało mieszkańców do "tunelu". Projekt został negatywnie zweryfikowany przez urzędników. Dlaczego?
- Ze względu na planowaną budowę w tej lokalizacji ścieżki rowerowej - czytamy w uzasadnieniu. - Realizacja projektu rozpocznie się w maju lub czerwcu. W ramach przebudowy jest planowana rewitalizacja zieleni towarzyszącej.
To tylko jeden z wielu zgłoszonych przez mieszkańców projektów, które nie przeszły etapu weryfikacji. W walce z prawem i urzędami poległy m.in. rondo na skrzyżowaniu Lazurowej z Dywizjonu 303, pnącza na ekranach na wiadukcie Powstańców Śląskich i skwer przy Pełczyńskiego. Od tego roku autorzy projektów mogą odwoływać się od decyzji, jest więc szansa, że przynajmniej kilka odrzuconych projektów jednak trafi w przyszłym miesiącu pod głosowanie.
Dominik Gadomski