REKLAMA

Bemowo

kronika policyjna »

 

Akcja policji na Powstańców Śląskich

  15 czerwca 2016

alt='Akcja policji na Powstańców Śląskich'

Dwadzieścia tysięcy złotych włożył 72-letni mieszkaniec Bemowa do kosza na śmieci stojącego w okolicy banku na Powstańców Śląskich. Kopertę miał odebrać "śledczy". Starszy pan był przekonany, że bierze udział w policyjnej akcji i jego pieniądze pomagają rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą.

REKLAMA

72-latek miał wiele szczęścia, choć odzyskanie pieniędzy zawdzięcza głównie czujności syna. Zaniepokojony mężczyzna powiadomił policjantów, że jego ojciec odebrał tajemniczy telefon, po którym bez wahania pobiegł do banku wypłacić gotówkę. Zachowanie emeryta wydało mu się dziwne i na tyle nietypowe, by nabrać podejrzeń, że ojciec mógł zostać oszukany. Zaalarmowani funkcjonariusze natychmiast pojechali do wskazanej placówki bankowej, jednak na miejscu zastali już tylko starszego pana, bez pieniędzy. Oszust zdążył odebrać kopertę. 72-latek był bardzo zaskoczony, kiedy funkcjonariusze uświadomili mu, że padł ofiarą przestępstwa.

- To typowy przykład oszustwa "na policjanta". Naciągacz telefonicznie przekonał 72-latka, że jako śledczy rozpracowuje zorganizowaną grupę przestępczą i prosił, aby mu w tym pomóc. Ta pomoc miała polegać oczywiście na przekazaniu gotówki z banku. Podkreślał, że dzięki temu będzie można zatrzymać prawdziwych przestępców oszukujących starsze osoby - opowiada podkomisarz Marta Sułowska z rejonowej komendy policji.

Tym razem sprawa miała szczęśliwy finał. Kilka minut później w przejeżdżającym w okolicy fordzie mundurowi dostrzegli mężczyznę, którego rysopis odpowiadał wizerunkowi prawdopodobnego naciągacza. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli. W środku siedziało dwóch 16-latków, 17-letni Krzysztof G. i 20-letni Przemysław G. W schowku leżała koperta z 20 tys. zł oraz broń. Czwórka podejrzanych została zatrzymana. Wszyscy usłyszeli już zarzut oszustwa. Decyzją sądu dla nieletnich 16-latkowie trafili na trzy miesiące do schroniska, dorośli - również na kwartał - do aresztu. Grozi im do ośmiu lat więzienia.

Wstydzą się śmieszności

W tym roku na Bemowie doszło już do 10 oszustw metodą na policjanta. - Podejrzewamy, że mogło być ich więcej. Wielu pokrzywdzonych wstydzi się zgłosić oszustwo policji. Emeryci wolą przemilczeć stratę pieniędzy, by nie narazić się na śmieszność i nieprzyjemności w rodzinie - mówi Marta Sułowska.

Statystyki policji są jednak obiecujące: sześć tegorocznych oszustw zakończyło się złapaniem przestępców, w trzech przypadkach skradzione pieniądze udało się odzyskać.

(kc)

 

REKLAMA

Komentarze (5)

# bemowian

15.06.2016 14:34

Ciekaw jestem o czym myślała babka w banku wydając 70 tys staruszkowi w gotówce. Czy nie powinno to obudzić jej czujności?

# Bemowianka

15.06.2016 14:56

20 000. Poza tym co ona miała zrobić? To jego pieniądze, nie musi się tłumaczyć po co wypłaca...

# Ozgrozo

15.06.2016 15:08

@bemowian, ten Pan jest bustrzejszy niz Twoj post :)

REKLAMA

# M :)

16.06.2016 10:59

W zasadzie niemal wszystko, co powiedział oszust przez telefon było prawdą. Bo dzięki synowi w sumie starszy Pan brał udział w akcji policji i dzięki temu udało się zatrzymać prawdziwych przestępców oszukujących starsze osoby.

# Obywatel

16.06.2016 11:14

#M :) napisał(a) 16.06.2016 10:59
W zasadzie niemal wszystko, co powiedział oszust przez telefon było prawdą. Bo dzięki synowi w sumie starszy Pan brał udział w akcji policji i dzięki temu udało się zatrzymać prawdziwych przestępców oszukujących starsze osoby.

W sumie racja :).
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe